Garnier Fructis, Oleo Repair, odżywkę wzmacniającą do włosów suchych i zniszczonych odkryłam nie dawno. I od razu się polubiłyśmy.
W moim odczuciu jest jedną z najlepszych drogeryjnych odżywek jakie miałam, a przetestowałam ich naprawdę sporo. Są jeszcze 2, które warto wypróbować, jeśli jeszcze ich nie mieliście: Nivea Long Repair oraz Garnier, Ultra Doux Awokado. Ale na dzień dzisiejszy wygrywa Garnier Oleo.
Cena - 8-10 zł/Pojemność: 200 ml
Co mamy w składzie?
Woda, emolient, antystatyk, ponownie emolient, witamina B3, ekstrakt z trzciny cukrowej, oliwa z oliwek, emulgator, zapach, ekstrakt z zielonej herbaty, zapach, konserwant/zapach, konserwant, lekki silikon Amodimethicone , alkohol izopropylowy (może czasem wysuszać, ale u siebie nic takie nie zauważyłam), ekstrakt z jabłka, antystatyk, olej awokado, masło shea, kwas cytrynowy, zapach, konserwant/emulgator, ekstrakt ze skórki cytryny, zapachy.
Nie jest tak źle, choć za dużo jest trochę tych substancji zapachowych.
Plus za: ekstrakt z trzciny cukrowej, który oczyszczając nabłyszcza włosy, ekstrakt z liści herbaty, jabłka, skórki cytryny. W składzie znajdziemy również niacynamid który wzmacnia cebulki włosów. Mamy również 3 bardzo dobre olejki oliwę z oliwek, olej awokado, masło shea.
Jaki efekt daje na włosach odżywka Garnier Fructis, Oleo Repair?
nawilża,
nie puszy, ujarzmia niesforne włosy
wygładza, ale nie ma efektu przyklapniętych włosów,
włosy są sypkie, lekkie,
miękkie,
nie plącze włosów,
ułatwia rozczesywanie,
nie wywołuje łupieżu.
Minusy - nie widzę.
Zapach - cytrusowy, przyjemny, nie sztuczny.
Zapach - cytrusowy, przyjemny, nie sztuczny.
Czy Oleo Repair jest wydajna?
Zależy od włosów - u mnie wydajność jest średnia. Nakładam jej sporo na całe włosy, najmniej przy skórze głowy.
Jak długo trzymać na włosach odżywkę Oleo Repair?
Wiem, że zazwyczaj na opakowaniach pisze, że minuta i spłukujemy. Ja jestem zwolenniczką dłuższego trzymania 10-15 minut, nie tylko w przypadku tego produktu. Jest wówczas dużo lepszy efekt, w moim odczuciu. Pisałam już o tym przy okazji innej odżywki i wówczas kilka osób stwierdziło, iż nie mają czasu trzymać maski czy odzywki na włosach dłużej niż minuta-dwie. Ale przecież ja nie siedzę tych 15 minut w łazience, tylko nakładam produkt i wychodzę, robię różne rzeczy, a to czy mam coś na głowie, czy nie, w niczym nie przeszkadza. Potem wracam i spłukuję. ;)
Polecam zdecydowanie.Ja zrobiłam sobie zapas teraz na promocji w Biedronce, a oprócz tego kupiłam jeszcze 2 meseczki Biovax (po 1.59) oraz Szampon Skrzyp Polny z Farmony.
Też bardzo lubię tą odżywkę, ogólnie Garnier ma fajne odżywki :)
OdpowiedzUsuńCo do Ultra Doux Awocado to zgadzam się w pełni. W Biedronce faktycznie eldorado :-) Kupiłam olej macakamia i kokosowy za 11 zł.... Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą odżywkę :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale rzeczywiście "brzmi" zachęcająco:))
OdpowiedzUsuńDo tej pory bez wątpienia jedną z ulubionych drogeryjnych odżywek była Ultra Doux Awokado i Masło Karite, ale swoją recenzją zdecydowanie zachęciłaś mnie do wypróbowania Oleo Repair!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto wypróbować :)
UsuńHmmm .... Mnie za bardzo prostuje włosy ;)
OdpowiedzUsuńAle lubie te z Nivea ,
Koniecznie muszę się wybrać do Biedronki. Ja też mam suche włosy i mimo tego alkoholu chyba kupię, to tylko 6 zł.
OdpowiedzUsuńU mnie nie wysusza, wręcz przeciwnie. Chyba te wszystkie olejki niwelują alkohol w składzie.
UsuńPrzekonałaś mnie! Jutro idę do biedronki. :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńChętnie ją wypróbuję. Mam szampon Fructis czerwony i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńU Ciebie się sprawdza, a u mnie bardzo obciąża włosy :(
OdpowiedzUsuńO to szkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła, niestety nie ma produktu pasującemu wszystkim.
UsuńKupiłam ją i jeszcze Goodbye Damage i zobaczymy która lepsza:)
OdpowiedzUsuńGoodbye Damage jeszcze nie miałam, ciekawa jestem, jak się sprawdzi
UsuńNiedługo skończy mi się odżywka, to chyba się na tę skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo ją lubię;)
OdpowiedzUsuńMuszę ja w końcu kupić. Mam szampon i jest świetny!
OdpowiedzUsuńSkoro Ty piszesz, że odżywka jest dobra, to tak musi być. Jeszcze się nie zawiodłam na Twojej opinii:-) Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że moje recenzje są pomocne. :) Choć też takie opinie są trochę subiektywne, nie zawsze co pasuje jednej osobie, będzie dobre dla wszystkich. Ale ta odżywka jest faktycznie warta wypróbowania. Ja jestem bardzo zadowolona.
Usuńha właśnie ją kupiłam!:D
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJak przetestujesz, napisz, jak się u Ciebie sprawdziła
pierwszy test już był. ma ładny zapach i konsystencję:D
UsuńKoniecznie muszę spróbować, bo jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńCzeka mnie wycieczka po dady do biedronki, więc kupię tą odżywkę na próbę :)
OdpowiedzUsuńO tak! Nawet na moje przesuszone włosy potrafi zdziałać cuda! A dodatkowo jeszcze psikam perfumy we włosy, więc kąpiel bez niej jest stratą czasu! :)
OdpowiedzUsuńSuper. Sama uwielbiam tą markęęę
OdpowiedzUsuń~~~~~~~~~~~>>>>
Zapraszam również do mnie na blog!
www.bambiboho.blogspot.com
nie miałem
OdpowiedzUsuńNie miałam ale kusi ;)
OdpowiedzUsuńna moich włosach masło shea robi to samo co olej kokosowy. czyli nie bardzo się sprawdza
OdpowiedzUsuńmuszę ją sprawdzić, bo moje włosy wołają o pomstę do nieba
OdpowiedzUsuńHmm, bédé musiala przetestować tą odzywkę.
OdpowiedzUsuńSzampon z bierdornki stosuje od miesiąca i bardz go sobie chwalę.Mam również do niego odżywke bez spłukiwania. Polecam !
ja nie mogę się przekonać do Garniera na włosach, nie mam do niego zaufania jakoś :)
OdpowiedzUsuńnigdy jej nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Lubie ją tylko na końcówki, bo przy.głowie jak dam powoduje że wciąż mi się włosy przetluszczały...
OdpowiedzUsuńNiedawno mnie ciekawila, ale poki co mam trochę zapasów i na razie nie kupię :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale skusiłaś mnie swoją recenzja:) Kiedy wykończę dwie pozostałe, poważnie się nad nią zastanowię:)
OdpowiedzUsuńTy szamponów używam regularnie i kupuje je w Biedronce na wyprzedażach. Co do odżywki to chętnie się na nią skuszę. :)
OdpowiedzUsuńSzampony do mnie nie przemawiają, ale odżywkę mogę wypróbować :))
OdpowiedzUsuńNie znałam tej odżywki, a GArniera z awokado bardzo lubię, więc tej też chętnie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńAvocado próbowałam, ale tej nie znam :) muszę spróbować, zwłaszcza, że mówisz, że w biedronce promocja to skoczę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na losowanie :) http://modernvintagehousewife.blogspot.com/2015/05/candy-rozdawajka-losowanie.html
ooo czyli dobrze wybrałam :) kupiłam ją właśnie w biedronce hehe :-) oprócz tego kupiłam biedronkowy suchy szampon i muszę powiedzieć, że spisał się bdb :)
OdpowiedzUsuńBiovaxy w Biedronce kupiłam we wszystkich wersjach także testuję sobie teraz :-) Co do tej odżywki z Garniera to chętnie wypróbuję, bo widzę, że ma fajny skład :-) choć ta Avocado też jest bardzo polecana :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Odżywki z Garniera są na prawde bardzo dobre, miałam ultra doux i była super, teraz mam pomarańczową goodbye damage i póki co jestem zadowolona :) zapraszam serdecznie do mnie http://kokosowa-pannam.blogspot.com/ pozdrawiam ! :)
OdpowiedzUsuń