Większość
z nas codziennie klika myszką. No cóż takie czasy... Ale zauważcie, że przeglądając strony w necie, pisząc, pracując na
komputerze wykonujemy ciągle te same ruchy.
Czy ma to wpływ na nasze zdrowie?
Niestety tak. Nie dziś i nie jutro, ale w przyszłości możemy odczuć
nieprzyjemne dla nas skutki. Nie mam tu na myśli bólu kręgosłupa, czy pogarszającego się wzroku (choć to również może być problemem), ale nasze... dłonie. A ściślej rzecz biorąc nadgarstki.
Co to jest zespół
cieśni nadgarstka?
Czujesz,
że drętwieją Ci ręce? A może budzisz się w nocy lub nie możesz zasnąć z powodu
nawet nie tyle co silnego, ale dokuczliwego bólu lub mrowienia w okolicach
dłoni, nadgarstków lub całych rąk? Robisz sobie kawę rano i nagle nie możesz
unieść prosto filiżanki?
Wiele osób
lekceważy te objawy Nie traktuje ich poważnie. Bierze tabletki przeciwbólowe i
jakoś mija kolejny dzień. W końcu, kiedy trafimy do lekarza, okazuje się, że to
zespół cieśni nadgarstka.
Moja ciocia, która od ponad 20 już lat pracuje dość intensywnie na komputerze, zanim zasiądzie przed monitorem, musi założyć specjalną opaskę na nadgarstek. Uszkodzona jest prawa ręka, która przez pół dnia operuje myszką.
Niestety
zespół cieśni nadgarstka częściej dotyka kobiety, zazwyczaj pierwsze
dolegliwości możemy już odczuć ok. 40-stki. No chyba, że lubisz gry
komputerowe, to może to być znacznie wcześniej. ;p Najmocniej bowiem pracują dłonie namiętnych graczy, którzy szybko klikają i nawet nie wiedzą jak wiele razy powtarzają dane ruchy, przebywając w wirtualnym świecie.
Kto
jeszcze jest w grupie ryzyka?
Każdy,
kto wykonuje pracę wymagającą ciągłego powtarzania tych samych ruchów,
szczególnie przy nadmiernym zgięciu lub wyprostowaniu nadgarstków.
Kasjerki,
fryzjerki, osoby pracujące przy taśmie produkcyjnej.
Ale również i Ci, który lubią dziergać na drutach oraz sportowcy.
Przyczyną
zespołu cieśni nadgarstka może być także niedobór witamin B6 i B12.
Jak
leczyć?
Jeśli jest to początkowa faza rozwoju schorzenia – łykamy witaminę B6,
zostają też nam podane kortykosteroidy w okolicy troczka zginaczy.
Trzeba też zrezygnować lub choćby ograniczyć klikanie myszką, dzierganie itp. plus fizykoterapia.
Jednak jeśli metody te nie przynoszą długotrwałych
efektów, lekarz decyduje się na zabieg operacyjny, który polega na całkowitym
przecięciu zmienionego chorobowo troczka zginaczy nadgarstka i odbarczeniu
nerwu pośrodkowego. W razie potrzeby wykonuje się oczyszczenie ścięgien z
ziarniny zapalnej. Po operacji bóle mijają, należy jednak pamiętać, że pełna
regeneracja nerwu jest długotrwała, a przy znacznych zmianach - niepełna. Po
zabiegu stosuje się rehabilitację ruchową i fizykoterapię.
Ale
wiadomo, lepiej zapobiegać, niż leczyć, więc warto już teraz wykonywać
ćwiczenia, które pomogą wzmocnić nadgarstek, bo przecież jak ograniczyć klikanie, no jak ;p
1. Wyciągamy
ręce nad głowę, łapiemy lewą ręką prawy
łokieć i pociągamy go w kierunku przeciwległego ramienia. Trzymamy tak przez
kilka sekund. Powtórka z drugą ręką.
2. Splatamy
palce rąk na karku. Nie podnosząc ramion, łagodnie staramy się przesuwać łokcie
do tyłu. Trzeba wytrzymać w tej pozycji
przez pięć sekund lub więcej.
3. Zaciskamy
pięści, a potem prostujemy palce i
nadgarstki.
Każde ćwiczenie powtarzamy co najmniej pięć razy.
Te ćwiczenia najlepiej wykonywać co godzinę! Jeśli np. pracujemy przez dłuższy czas przed komputerem lub na kasie w sklepie i przesuwamy towar.
Można
też zakupić ergonomiczną klawiaturę, która umożliwia pisanie bez odchylania
nadgarstków na boki oraz podpierać nadgarstki na wygodnej podkładce, tak by
utrzymywać neutralną prostą pozycję nadgarstka. Ważna jest również wygodna
myszka.
Pewnie
wiele osób stwierdzi, że to go nie dotyczy, ale jeśli kilka godzin dziennie
spędzasz przy komputerze lub wykonujesz inne monotonne dla twoich dłoni i karku
czynności, to warto przeczytać więcej na temat zespołu cieśni nadgarstka.
Jest
to choroba cywilizacyjna, której skutki możemy zacząć odczuwać za parę lat. Ja po rozmowie z ciocią oraz zapoznaniu się bliżej z tym tematem, mam spore obawy i na pewno będę starała się temu zapobiec na tyle, na ile się da.
Ja w sumie nie używam myszki do komputera bo pracuję na laptopie..
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że zwracasz uwagę na problem, bo jednak codziennie sporo tłucze się w tą klawiaturę..
Ach te choroby cywilizacyjne...
Buziaki
xo xo xo xo xo xo
Niestety.. jedna choroby udaje się dzięki postępowi wyeliminować, ale na ich miejsce powstają nowe
UsuńBardzo przydatny post, na ogół zapomina się o takich rzeczach do póki nie zacznie coś pobolewać...
OdpowiedzUsuńOtóż to, nie myślimy o tym, dopóki coś się nie zacznie dziać.
Usuńtemat przerabiany przeze mnie rok temu, musiałam zrezygnować z dotychczasowej pracy czyli z paznokci żelowych
OdpowiedzUsuńA po jakim czasie zaczęłaś odczuwać negatywne skutki tej pracy?
UsuńJakiś czas temu o tym czytałam ... niestety i w pracy i w domu dużo pracuje na komputerze a im do laptopa mam myszkę bo mi wygodniej .....
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja. Człowiek o tym nie myśli na co dzień, a problem cieśni nadgarstka jest poważny. Mnie trochę nastraszyła ciocia, także trzeba coś przeciwdziałać na ile się da ...
Usuńsama prawda.
OdpowiedzUsuńNiestety ..
UsuńŚwietny post, mało kto uświadamia sobie jakie są negatywne skutki częstego korzystania z komputera.
OdpowiedzUsuńDzięki. No niestety, a warto zainteresować się tym problemem, w końcu chodzi o nasze zdrowie. :)
UsuńNo niestety mnie to w takimrazie dotyczy, bo cały dzień spędzam w pracy przy komputerze, na szczęście jeszcze tych objawów nie mam
OdpowiedzUsuńU mnie chyba? też nie. Oby jak najdłużej takich objawów nie było.
UsuńNiestety to niebawem będzie wrecz choroba cywilizacyjna. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że praca przy komputerze szkodzi jego dłoniom. Kiedy jeszcze dużo pracowałam, to odczuwałam bóle, tak więc zdaję sobie sprawę, że za kilka lat może być gorzej :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy takie ergonomiczne klawiatury i specjalnie wyprofilowane myszki coś faktycznie na to pomagają.
UsuńOj ja niestety siedzę całymi dniami więc mnie to dotyczy :( Przeczytam o tym na pewno :)
OdpowiedzUsuńNiestety blogerki są w w wyższej grupie ryzyka ;) ;)
Usuńna szczęście mnie to nie dotyczy ale warto wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńWarto wiedzieć i zapobiegać, żeby faktycznie ten problem nas nigdy nie dotyczył ;) :)
UsuńKurcze, teraz sie wystraszylam! Pracuje calutkie 8 godzin przy komputerze, a potem jeszcze wieczorem otwieram laptopa dla relaksu... Narazie nie zauwazylam problemu z nadgarstkami, ale to moze sie zapewne pojawic w kazdej chwili... Dzieki za cenne cwiczenia, postaram sie robic sobie przerwy i rozluzniac napiete lapki...
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałam, takie ćwiczenia i przerwy mogą dużo zdziałać. Najgorzej, jak się wykonuje dane ruchy np. myszką dłuższy czas bez przerw.
UsuńMoja kuzynka miała tę dolegliwość. Z tego co kojarze, to chodziła z opaską
OdpowiedzUsuńMoja ciocia zakłada taką opaskę lekko usztywniającą zanim zasiądzie do komputera, z tego co mówiła, to u niej w biurze nie ona jedna, głównie to dotyczy pań po 50-tce, ale dopaść to może osoby w każdym wieku. Zależy od intensywności i powtarzalności danych ruchów albo od predyspozycji.
UsuńNiestety ta choroba jest coraz częstsza i słyszę już o niej o od coraz większej ilości znajomych.
OdpowiedzUsuńNiestety coraz więcej osób na nią cierpi.
UsuńMożliwe że coś w tym jest... Chociaż ja nie używam myszki tylko touchpad'a w laptopie.
OdpowiedzUsuńAle też ruszasz nadgarstkiem przy jego używaniu. Choroba powstaje, gdy często przez dłuższy czas powtarzamy dane ruchy dłońmi, np. panie na kasie, które przesuwają towar też są na nią narażone. Albo osoby, które pracują jako manikiurzystki, robią paznokcie żelowe itd.
Usuńnie słyszałam o tym mimo że jestem informatykiem
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Wśród osób młodych pewnie niewiele ma ten problem, dopiero po kilku latach możemy odczuć skutki częstego klikania. :)
UsuńDopadło mnie, to raz... Jedyna rada, to dać ręce odpocząć.. od kompa;))
OdpowiedzUsuńOj. A ile Cię to trzymało?
UsuńSłyszałam o tym zespole. To jest okropne, trochę. Znam 2 osoby co na to chorują :<
OdpowiedzUsuńMnie czasem nogi drętwieją, ręce na szczęście nie :)
blog-kilk
Ponoć jak nogi drętwieją lub łapią skurcze to z braku magnezu
UsuńSłyszałam coś o tym...hm a jest coś podobnego na palec? Bo ja tel dotykowy obsługuje ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, może już coś wymyślili, albo jest jeszcze za wcześnie, bo w sumie telefony dotykowe czy tablety funkcjonują na rynku nie tak długo, więc może jeszcze nie zaistniałą taka potrzeba. ;)
UsuńPraca zawodowa polegająca na nadwyrężaniu ręki przy klikaniu skutkuje tym po ok. 20-30 latach pracy. Skutkiem jest operacja, maksymalnie dwukrotna. Potem już tylko problemy z prostowaniem palców, nadgarstkiem. To historia osoby, którą znam. Także zaniedbanie ćwiczeń i przerw od pisania widać czym się kończy. Trzeba dbać o siebie i pamiętać o tych ćwiczeniach, które opisałaś.
OdpowiedzUsuńNiestety wiele osób nie ma jeszcze tej świadomości, że za kilkanaście/kilkadziesiąt lat klikanie może odbić się na zdrowiu, jeśli nic nie będę robili, żeby temu zapobiec.
UsuńTeż pojęcia o tym nie miałam póki na biurową prace nie trafiłam. A i pilnowanie pozycji nadgarstka też ważne. Nie opierać na biurku, tak że kąt powstaje. Jednym słowem trzeba się pilnować inaczej biada....
UsuńSuper zdjęcia, zachęcamy do pokazania swojego bloga w naszym nowo powstałym Katalogu Blogów Modowych w Polsce www.justfashion.pl
OdpowiedzUsuńNie skorzystam. I proszę o nie reklamowanie się u mnie, szczególnie, że post nijak związany z modą nie jest.
UsuńNaprawdę bardzo ciekawy post!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dzięki.
UsuńPozdrawiam
Zbyt dobrze znam ten temat. Klasyfikacje do tej i innych operacji miałam już jako nastolatka. Operacja to ostateczność.
OdpowiedzUsuńA na chwilę obecną stosujesz jakieś ćwiczenia, nosisz może taka opaskę na rękę?
UsuńRany julek! Nieraz się tak zagrałam, że bolał nadgarstek. Swojego czasu miałam wyczesaną podkładkę pod mysz, taką z podusią pod nadgarstek:)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Też miałam taką podkładkę w pracy, muszę kupić podobną i do domu.
UsuńMatko, wszędzie czyhają na nas choroby...
OdpowiedzUsuńNie można też popadać w panikę oczywiście, ale warto mieć świadomość co nas może spotkać, szczególnie, że większość osób jednak spędza trochę czasu przed komputerem
UsuńZnam ten ból. Niestety zespól cieśni może pojawić się sporo przed 40, ja mam go od 9 lat. Na razie na operacje nie poszłam, bo nie mogę pozwolić sobie na przerwę w pracy na komputerze. Pierwszym objawem u mnie była opuchnięta ręka, gdzie na początku zastanawiałam się czy gdzieś przypadkiem nie potknęłam się i tym podobne rzeczy, ale lekarz stwierdził właśnie zespół cieśni. I tak sobie żyjemy raz razem, raz lepiej raz gorzej. Wykonuję ćwiczenie trzecie i jak bardzo boli to używam maści. Opaski nie noszę. Mój tata niestety musiał pójść jakieś 2 lata temu na zabieg, bo ból był już nie do wytrzymania, ja póki co daję jakoś radę.
OdpowiedzUsuńOj współczuje :(
UsuńJakoś nauczyłam się z nim żyć...
UsuńBardzo dobry i ważny wpis. Na szczęście nie znam tego bólu i nie chcę znać. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńObyśmy tego nie doświadczyły. :)
Usuńpozdrawiam
Miałam objawy zespołu ciemni nadgarstka pod koniec ciąży, masakra budziła się w nocy z potworny bólem, spać nie momogłam, ma szczęście po porodzie przeszło.
OdpowiedzUsuńDobrze, że przeszło. W ciąży czasem ma się różne dolegliwości, które potem na szczęście mijają
UsuńCiekawy post!!! Swego czasu to ja i po 10 godzin przed komputerem spędzałam, taki mi dawała wycisk pierwsza pracodawczyni!!! Brrrrrr.... straszne to były czasy i pewnie odbiło się to na moim nadgarstku (i psychice także). Teraz jak 2 godzinki w sumie siedzę to jest sukces ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka opowiadała mi kiedyś o swoim znajomym, amatorze gry ,,w czołgi", któremu to na łokciu wyrosła wielka bania, tak się zapamiętał w tej grze ;). Masakra!!!
10 godz. przed komputerem w pracy... faktycznie nieciekawie, ale niestety tak bywa, że pracodawcy zmuszają podwładnych do pracy po godzinach.
UsuńZnam też kilku zapalonych graczy, ale nie przyznają się, że mają jakieś dolegliwości, natomiast na razie można zauważyć w nich zmiany psychiczne - niestety, taka prawda, że takie osoby dziwaczeją od tych gier, oczywiście jeśli spędzają zbyt dużo czasu w tym wirtualnym świecie.
Umojej znajomej to schorzenie zakończyło się operacją .Nieciekawie wyglądał powrót do pracy, zwłaszcza że większość czasu spędzała pisząc na klawiaturze.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, że po takiej operacji powrót do pracy jest trudny, eh te choroby..
Usuńw ciazy miałam takie ogjawy ale na szczescie przeszło:)
OdpowiedzUsuńTo już jesteś drugą osobą, która pisze o tych objawach w ciąży. Ale dobrze, że to było tylko chwilowe.
UsuńJuż to kiedyś zaliczyłam i nie życzę nikomu. Na szczęście udało się zaradzić. Dostałam maści, opaskę na rękę i podpórkę pod nadgarstek. Teraz co godzinę robię ćwiczenia i nie siadam do komputera bez podpórki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/.
Dobrze, że udało się temu zaradzić, ale już musisz uważać. Ja teraz robię te ćwiczenia profilaktycznie.
Usuńpozdrawiam
fajny post bardzo pozytywny
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Czy ja wiem, czy taki pozytywny ;)
Usuńpierwszy raz słyszę o takim zespole i teraz zacznę zwracać na siebie uwagę
OdpowiedzUsuńWarto się zapoznać z tematem, żeby uniknąć tego problemu, a przynajmniej zmniejszyć prawdopodobieństwo, że nas ta przypadłość dopadnie :)
UsuńOj tak... kiepska sprawa z zespołem cieśni nadgarstka. A taki wpis odnośnie oczu przy pracy przy komputerze macie?
OdpowiedzUsuńMasakra jest u mnie z tym nadgarstkiem już ćwiczę dodatkowo go, bo strasznie boli jak całe dnie pisze na klawiaturze, a tak się zdarza dwa dni pod rząd w tygodniu. Strasznie to dla mnie ciężkie
OdpowiedzUsuń