Wiem, że mogłoby być gorzej, ale prawda jest taka, że jak otwieram teraz szafę, to 70 % ubrań woła do mnie "po za zasięgiem! po za zasięgiem!".
Chyba po pierwszej ciąży jakoś szybciej szło mi powracanie do wagi wyjściowej. Teraz jakby wszystko stoi w miejscu. Tragedii nie ma, ale 7 kg na plusie nadal mam, co jest widoczne głównie w okolicach brzucha i na twarzy. Dodatkowo w biodrach mam 10 cm więcej (było 90 - jest 100 cm), a w talii 14! cm więcej (było 70 - jest 84 cm i to już wesołe naprawdę nie jest), przez to na ten moment, nie wcisnę się z żadne moje jeansy...
Chyba po pierwszej ciąży jakoś szybciej szło mi powracanie do wagi wyjściowej. Teraz jakby wszystko stoi w miejscu. Tragedii nie ma, ale 7 kg na plusie nadal mam, co jest widoczne głównie w okolicach brzucha i na twarzy. Dodatkowo w biodrach mam 10 cm więcej (było 90 - jest 100 cm), a w talii 14! cm więcej (było 70 - jest 84 cm i to już wesołe naprawdę nie jest), przez to na ten moment, nie wcisnę się z żadne moje jeansy...
Obawiam się, że bez ćwiczeń się nie obejdzie. Szczególnie tych na brzuch. Ale jeszcze nie chcę ryzykować. Czuję się dobrze, ale nie na tyle, by rozpocząć jakąś większą aktywność. Na razie tylko spacery i to nie jakieś bardzo długie.
:O ty jesteś po ciąży, narzekasz, a tak na serio to masz rewelacyjną figurę! :)
OdpowiedzUsuńwszystko wróci jeszcze do normy, mało czasu minęło:) a moim zdaniem i tak wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńJa tam nie widzę żadnej nadwagi,wyglądasz prześlicznie!!!:),piękny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!!! :)
_______________________________-
www.stylowo40.blogspot.com
Kochana trzymam kciuki za powrót do wcześniejszej wagi:) ja to bym chciała mieć te 7kg plus może jakiś transfer?;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie ;p Gdyby się tylko tak dało... ;))
Usuńpozdrawiam :)
nie masz co narzekać , nóżki zgrabne i w ogóle pięknie wyglądasz, ja na pewno nie mogłabym załozyć poziomych pasków :)
OdpowiedzUsuńwow ależ ty masz zgrabne nogi ☺ ślicznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńTeż nie widzę nadwagi, ale my kobiety lubimy tak ponarzekać :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz!! lubię paski
OdpowiedzUsuńkochana ty jesteś laska ja po ciąży ważyłam 15 kilo więcej dopiero po 6 miesiącach wróciłam a nawet schdłam do swojej wagi z przed ciąży
OdpowiedzUsuńpaseczki, pięknie:)
OdpowiedzUsuń100cm w biodrach? weź przestań nie widać nawet tego!
OdpowiedzUsuńpaski Cię wyszczuplają
świetny zestaw
Nie gadaj! Wyglądasz bardzo dobrze, nogi szczuplutkie, ramiona też. Poza tym to dopiero 3 tygodnie (z tego co pamiętam) zaraz pogoda się jeszcze bardziej poprawi i będziesz biegać na całodniowe spacery z wózkiem.
OdpowiedzUsuńJa mocno wierze że uda mi się wrócić do jako takiego wyglądu bo łzy mnie zalewają jak teraz patrze na siebie w lustrze. Jeszcze tylko 6 dni :)
Kobieto 2 tygodnie temu rodziłaś !!! Po drugiej ciąży wolniej wraca sie do tego co przed ! Więc nie denerwuj tych co plus 7 mają na stałe ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te paski do pasków !
Świetni udało Ci się zgrać tę bluzkę ze spódnicą, taka sama szerokość pasków - wygląda to jak komplecik choć jest z różnych sklepów...ja jestem 10 miesięcy po porodzie i nie wyglądam tak świetnie jak Ty po 3 tygodniach...patrząc na Ciebie można nabawić się kompleksów :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybki powrót do wagi przed ciążą! Moim zdaniem i tak wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że niejedna mama chciałby mieć taką figurę po ciąży. Daj sobie więcej czasu, na pewno zrzucisz nadprogramowe kg w ciągu roku :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością wrócisz juz niedługo do formy. Niejedna kobieta Ci może zazdrościć figury juz teraz.
OdpowiedzUsuńNie widać tych dodatkowych kilogramów! Pięknie wyglądasz:).
OdpowiedzUsuńJa miałam to szczęście, że tuż po powrocie ze szpitala ważyłam dokładnie tyle co przed ciążą, ale ciało i tak się zmienia- brzuch mi zostal do tej pory.
Ja też uważam że wyglądasz super i nie masz co narzekać. I te nogi po samą szyję, ach!:)
OdpowiedzUsuńNo, no , nie tak szybko, dopiero rodziłaś, daj sobie trochę czasu:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem już teraz wyglądasz suuuper, nogi zgrabniutkie, a i reszta w sam raz:)
Naprawdę bardzo fajny zestaw:)
Troszkę czasu, troszkę ruchu i będzie idealnie !
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest bardzo dobrze, bardzo fajny pasiak !
patrzę na zdjęcia i wcale jakoś grubo nie wyglądasz...tak normalnie ;)
OdpowiedzUsuńnic dziwnego,że w jeansy od razu się nie mieścisz,ja w soje wcisnęłam się dopiero kilka miesięcy po porodzie
wspaniałe paski na wiosnę! Sylwetkę masz kochana niesamowitą!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z Gdyni,
Ola
♡
wyglądasz świetnie !
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pasiaki, spódnica jest super :)
mogłaś bluzkę wpuścić troszkę do spódnicy
Powtórzę za innymi paniami. W ogóle nie widać, że jest gdzieś za dużo, na +, wyglądasz świetnie. Bardzo ładny zestaw. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJakie piękne nogi!
OdpowiedzUsuńNie martw się. Dopiero co urodziłaś. Z czasem wrócisz do dawnej figury. Jednym trwa to miesiąc, innym cały rok. Ja niestety do tych drugich należę. Niby nadprogramowych kg już nie ma,ale brzuch nadal wisi... a od kilku miesięcy codziennie robie brzuszki...
OdpowiedzUsuńprzestań nawet tak pisać! :) świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDaj sobie czas, wszystko wróci do normy:) Wyglądasz kwitnąco więc nie przejmuj się centymetrami:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz super, jednak szkoda trochę,bo kupować wszystko nowe to niebardzo. mam nadzieje ze powrócisz do dawnej wagi :):*
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie,wiele kobiet może pomarzyć o takiej figurze po porodzie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
biszkopcik86.blogspot.com
bardzo ładnie, elegancko :)
OdpowiedzUsuńBez przesady. Nie jest tak źle, jak piszesz. Skoro w poziomych paskach tak wyglądasz, to jest nawet dobrze. Serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiego dojścia do siebie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Ale Ty naprawdę dobrze wyglądasz, nie widać zupełnie jakiejkolwiek "nadwagi" .
OdpowiedzUsuńnie masz na co narzekać, wyglądasz świetnie jak po ciąży :)
OdpowiedzUsuńUważam, że nawet przy kilku cm więcej tu i tam (choć tego nie zauważam!) świetnie wyglądasz :) Piękna mama!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Daria :*
ale laska z Ciebie! :) nie masz co narzekać :)
OdpowiedzUsuńJa tu widzę pięknego motyla!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, no ale powiem Ci szczerze, że mimo tej wagi, której ja osobiście nie widzę to wyglądasz bardzo ładnie, jakbyś w ogóle nie urodziła dziecka jakiś czas temu ;))!
OdpowiedzUsuńwygladasz pieknie i wcale nie widac ze masz jakakolwiek nadwage, nie denerwuj tych z nadwaga!! :) :) a paski do paskow swietnie wygladaja Buziaczki
OdpowiedzUsuńcudowną masz tą sukienkę;) pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPo Tobie nic a nic nie widac !
OdpowiedzUsuńJak kobieta która niedawno urodziła dziecko wyglądasz REWELACYJNIE!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nogi jak marzenie :-)
OdpowiedzUsuńkochana, ale Ty dopiero urodziłaś - daj sobie czas na schudnięcie :)
OdpowiedzUsuńa myślałam, że to ja jestem niecierpliwa... przecież dopiero urodziłaś! figurę masz rewelacyjną! :)
OdpowiedzUsuńwygladasz super...! przeciez na wyglad w ciazy pracuje sie 9m.. tyle samo trzeba sobie dac na powrot do wagi wyjsciowej...!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie aż tyle ;))
UsuńBardzo dobrze wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńFajowa spódnica :)
świetne połączenie paski-paski, oryginalnie i bardzo trafnie!
OdpowiedzUsuńZestaw wygląda jak kiecka i to mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJaka nadwaga? Świetnie wyglądasz!!! To nogiii zgrabne jak cholera!!!
OdpowiedzUsuńKilogramy to jedno, a drugie to ( nie wiem czy rodziłaś naturalnie czy cesarką ). Ale w trakcie naturalnego porodu miednica sie rozszerza aby dziecko mogło "wyjść" a proces "schodzenia" się jej z powrotem do dawnego rozmiaru trwa 6 mc do 2 lat. I tłumaczył mi to lekarz, jak córka miała pół roku a ja poleciałam do lekarza bo z bólu nie mogłam wytrzymać, wystarczyło mnie palcem dotchnąć a ja w ryk. Spać nie mogłam. Nie u każdej kobiety miednica szybko i boleśnie sie schodzi, ale u mnie tak było. Mi waga szybko zeszła i miednica nawet też. I każdy mi mówił że nie jestem już taka "szeroka". Uroki macierzyństwa;) jak sie na własnej skórze nie przerobi to sie nawet nie wie ile sie płaci. A mężczyźni nigdy tego nie zrozumieją - farciarze.
OdpowiedzUsuńDlatego nie dziw się, że masz troche na + w pewnych miejscach mimo, że wagowo masz tylko +7 kg. Do tego dochodzi proces kurczenia sie macicy, która przez 9 mc rozszerzała się, aby dziecko sie w niej mieściło i ana też kurczy się w różnym tempie. Do póki nie wróci do swojego mini rozmiaru, brzuszek będzie jaki będzie nawet jak stracisz te 7 kg. To też tłumaczył mi ginekolog. Jestem straszną panikarą i od razu lece do lekarza;) czasem warto sie dowiedzieć takich niby banalnych rzeczy i niby tak oczywistych.
Poza tym bardzo ładnie wyglądasz;) a dzinsy nie są wygodne, lepiej zamienić je na leginsy;) w których wyglądasz super!
Nic się nie martw, wyglądasz śicznie.
OdpowiedzUsuńhttp://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
Wszystko w swoim czasie Kochana! A wyglądasz i teraz pięknie;)
OdpowiedzUsuńslicznie to wyglada :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :) , życzę powodzenia w zamierzonych celach ;)
OdpowiedzUsuńGdzie te cm, bo ja tu zgrabną mamusię widzę. A takie nogi chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńJa po ciąży byłam zadowolona, miałam mniej niż przed. Teraz niestety dobijam do 62 kg, a tyle miałam w dniu porodu :( Mieszczę się niby we wszystko, ale fałdka nieładna mi się zrobiła na brzuchu i czuję się DUŻA.
Lidia wyglądasz świetnie. A kilka niechcianych kilogramów??? To tylko kwestia czasu i pozbędziesz się ich bezboleśnie :D!!! Pamiętam jak po urodzeniu Zosi rozpaczałam, że na brzuchu pozostała mi wielka, sflaczała oponka!!! Po 3 miesiącach karmienia piersią nie było po niej śladu, a ja zaczęłam powoli zamieniać się w chuchro!!!
OdpowiedzUsuńNo co Ty! Świetnie wyglądasz *-*
OdpowiedzUsuńJestem pewne, że wrócisz szybko do wymarzonej figury, ale jak na to, że tak niedawno rodziłaś to wyglądasz świetnie ! Nie martw się :-) Ja też się martwię o swoją figurę, bo choć narazie przytyłam ok 1 kg i zaczęłam 4 miesiąc to jeszcze wszystko przede mną...ale co tam nie dam się :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
dla mnie wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńJa po obu ciążach już po kilku dniach byłam jak przed.. ale teraz mam ten sam problem. Za dużo jem, próbuje ćwiczyć z Chodakowską, ale z nudów dużo podjadam.Słodycze <3
OdpowiedzUsuńW maju do Pl lecimy i żeby nie było mi wstyd muszę coś ze sobą zrobić :D Mam jeszcze miesiąc, muszę ogarnąć :P
No i gdzie te kilogramy, no gdzie?? Wyglądasz świetnie!!! A poza tym, dopiero co urodziłaś, a już masz taką super figurę!!! Chyba z przekory to napisałeś, żebyśmy Cię chwalili;)
OdpowiedzUsuńWiem, że tragedii nie ma, ale jednak sam siebie człowiek ocenia inaczej i chciałby żeby jednak ten powrót do formy sprzed był w miarę szybki - ale jak widać nie da się tego tak łatwo przyspieszyć. Po 1 ciąży szło to szybciej, bez specjalnej diety, samoistnie po prostu. A z ubraniami to niestety prawda - jedynie mogę założyć te rzeczy, które się rozciągają ;)
UsuńNie widać tych kilogramów - za to widać bossskie nogi! wow! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, na pewno wrócisz to tej formy, figury i wagi z której będziesz zadowolona. Ja w 2 ciążach prztyłam ok 10 kg, po porodzie waga spadła niemal do punktu wyjściowego, ale brzuch wchłaniał się wolniej, karmienie piersią to przyspiesza, moje szkraby wyssały mi kilogramy, a przytyłam jak przestałam karmić. Organizm nie wiedział co ma robić z nadmiarem kalorii i pamiętam te napady głodu przy karmieniu piersią, będąc w ciąży takich nie miałam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam paski :)
OdpowiedzUsuńi tu wygladają idealnie :)
Przepiekna stylizacja. Nawet jesli jeszcze nie wrocilas do figury sprzed ciazy, to i tak sie klaniam, bo wygladasz wrecz zachwycajaco!!!
OdpowiedzUsuńKochana naprawdę nie masz powodów do narzekania. Masz świetną figurę. Ja to dopiero potwór jestem...ha ha:P
OdpowiedzUsuńKochana pomału! dopiero córkę urodziłaś :)
OdpowiedzUsuńja do figury wracałam kilka miesięcy, przez cały czas karmiąc piersią i mój młodszy cały tłuszczyk ze mnie wyssał :)
Nie wierze ze byłaś w ciazy ;) czytam Twojego bloga i jestem w szoku ;) wygladasz bosko
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz <3 i to najważniejsze , nic się nie przejmuj , pozwól organizmowi schudnąć swoim rytmem , idzie wiosna już same spacery mogą zdziałać cuda :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
bardzo fajna bluzka :-)
OdpowiedzUsuńja tam nie widzę żadnych dodatkowych kg ani cm :) na serio :) świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńale genialny zestaw! w pierwszej chwili pomyślałam że to sukienka :))
OdpowiedzUsuńwyglądasz kwitnąco! buzia Ci tak rozpromieniała!
OdpowiedzUsuńFajne połączenie- wygląda jak sukienka. I ty wyglądasz bardzo dobrze...nie jest tak źle jak się Tobie wydaje! :)
OdpowiedzUsuńPieknie wygladasz:) figura super :) stylizacja bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie xxx
Nogi masz boskie :) i te cudne buuty!
OdpowiedzUsuńNie jest źle. wyglądasz świetnie, a dopiero co urodziłaś.
OdpowiedzUsuńjak się zdecydujesz na ćwiczenia to z tego co wiem to polecam Tiffany Rothe - ćwiczę z nią już od dawna, a właśnie kilka miesięcy temu urodziła i na youtube są dostępne filmiki z ćwiczeniami po ciąży, robi też różnego rodzaju vlogi z poradami (po angielsku i hiszpańsku) trzymam kciuki za zrzucenie wagi!
OdpowiedzUsuńWszystko w swoim czasie :) Na pewno wrócisz do wagi z przed ciąży :) Jednak ja myślę, że wyglądasz wspaniale :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie:)Bosko to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńgenialne zestawienie bluzki i spódniczki! Ten sam wzór w dwóch kolorach spisuje się idealnie! ;)
OdpowiedzUsuńMi też sporo czasu zeszło wrócenie do formy ale teraz jest rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńCudowną masz figurę po ciąży ! Świetnie wyglądasz a ta stylizacja jest piękna!:) Spokojnie, wszystko wróci do normy, najważniejsze to aby się czasem nie poddawać ! :) życzę powodzenia i obserwuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam http://kamii-foto.blogspot.com/
Kochana, ja jestem 7 miesięcy po porodzie i dopiero niedawno zaczęłam się mieścić w ubrania sprzed ciąży. A przez 3 miesiące po porodzie byłam 12 kg na plusie. Teraz zostało 5 kg więcej w stosunku do tego co było przed ciążą i już pewnie nie zejdzie...
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, jak minie troche czasu będzie jeszcze lepiej;)
OdpowiedzUsuńDla mnie wyglądasz sexy ;) nóżki masz jak u sarenki ;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiejedna kobieta zazdrości Ci takiej figury!!! Bo wyglądasz rewelacyjnie! Tych nadprogramowych kilogramów nie widać, wiadomo, Ty wiesz najlepiej czego jest za dużo;))
OdpowiedzUsuńZestaw super! Motylkiem jesteś ślicznym:)))
super wyglądasz
OdpowiedzUsuńja to po pierwszym przytyłam a po Tobie nic nie widać
Taka mądra kobieta i takie głupstwa pisze;)
OdpowiedzUsuńPrzecież wyglądasz świetnie; A pupa bardzo zgrabna i wcale tej nieszczęsnej stówy nie widać. Mogę zrozumieć żal za ciuchami, w końcu wymiana zawartości szafy to spory koszt....
Serdecznie pozdrawiam, iza
Wyglądasz świetnie, nie widać że niedawno rodziłaś. Za nim się obejrzysz zrzucisz wszystkie nadprogramowe kilogramy i wszustkie ciuchu na Ciebie wejdą.
OdpowiedzUsuńSama żeby się nie stresować nie wyjęłam jeszcze schowanych podczas ciąży ciuszków, wątpię żebym wcisnęła się w swoje jeansy ;)
dziewczyno wyglądasz zachwycająco! fantastyczna figura - nie jedna może Ci pozazdroscić
OdpowiedzUsuńno fakt szkoda ulubionych ciuchów, ale daj sobie troszkę czasu, a zobaczysz, że wszystko wróci do normy tzn formy :)
E tam, naprawę świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńNiejedna dziewczyna może pozazdrościć ci figury :)
kochana świetnie wyglądasz i jesteś bardzo szczuplutka! ja po ciąży dochodziłam rok, jak karmiłam to w ogóle nie mogłam schudnąć a jak przestałam to samo wszystko wróciło do normy nawet z nawiązką :) uwierz nam, jest fantastycznie !!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Jakie piękne nogi!
OdpowiedzUsuńJeżeli to prawda, że pasy poszerzają to albo photoshopa użyłaś, albo coś nam tu ściemniasz w opisie :) Wyglądasz..., eh, ja po ciąży nie odważyłabym się na takie pasy, never.
OdpowiedzUsuńBluzka ze spódnicą bardzo fajnie wyglądają, pozatym masz świetną figurę, żadnych dodatkowych kilogramów wogóle u Ciebie nie widać.
OdpowiedzUsuńŚwietny pasiak powstał z tej kombinacji, jestem bardzo na tak, wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńśliczne buciki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Moim zdaniem pięknie wyglądasz ! Ja chociaż nie utyłam w ciąży ani grama to niestety już ani biust ani pupa ani brzuch nie są takie same :( No ale od czego jest siłownia :) Pozdrawiam i zapraszam do nas http://naziarnkugrochu.pl
OdpowiedzUsuń