Dziś sukienka, którą można założyć zarówno na uroczystość rodzinną, Wigilię albo randkę. Miałam w niej jechać na imieniny teścia, ale ze względu na fatalną pogodę, jaka panowała w sobotę, wolałam nie ryzykować i zostałam ostatecznie w domu.
Mąż tak jakoś mnie ofotografował, że brzuszek na tych zdjęciach jest bardzo mało widoczny, a może to zasługa sukienki.
Kupiłam ją już jakiś czas temu w sklepie internetowym Boohoo, jednak, mimo, iż jest to rozmiar S, była trochę za duża na mnie i prawdę mówiąc niezbyt dobrze przez to leżała. Ale nie ma tego złego. Przymierzyłam ją teraz i co ciekawe pasuję bardziej na ciążową sylwetkę niż normalną. Do tego ma właściwości maskujące, przez rozciągający się materiał i ozdobę w talii.
Wiele osób ma problem co założyć na spotkanie czy obiad do teściów. Moim zdaniem tego typu sukienki mogą być dobrym rozwiązaniem. Ładne, ale nie wyzywające, czy zbyt wiele odsłaniające. W neutralnych kolorach lub też w połączeniu czerni i bieli. Oczywiście ważne jest też, by przy tym pozostać sobą i w zgodzie w własnym stylem. :)
Ps. Denerwuje mnie trochę mój sposób pozowania. Czasami jeszcze w miarę to wyjdzie, a nieraz stoję jakoś tak sztywno, jak słup soli. ;) No cóż... :)
Ps. Denerwuje mnie trochę mój sposób pozowania. Czasami jeszcze w miarę to wyjdzie, a nieraz stoję jakoś tak sztywno, jak słup soli. ;) No cóż... :)
Mam na sobie:
sukienka - Boohoo
wisiorek Alicja w Krainie Czarów - Pakamera
Ale wisiorek cudny, sukieneczka naprawdę maskuje brzyszek prawie go nie widać :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz:), promieniejesz:) A sukienka jak najbardziej na taką uroczystość jak imieniny teścia, idealna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie Agnieszka
http://namojgust.blogspot.com
Great look!
OdpowiedzUsuńhttp://myfashionfoodstyle.blogspot.co.il/
Bardzo ładna sukienka! Kokarda dodaje jej uroku i rzeczywiście ma właściwości maskujące :)
OdpowiedzUsuńPrzeslicznie wygladasz w niej :-D
OdpowiedzUsuńOj mamusiu :) Pieknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam sukienki :) Ślicznie wyglądasz! Kiedy planowany termin rozwiązania?
OdpowiedzUsuń20 marzec wg wyliczeń lekarza, a wg wielkości dziecka na USG 15.
UsuńPięknie wyglądasz :) kropki są faaaajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukieneczka :)
OdpowiedzUsuńGdybym nie wiedziała, to w życiu nie dopatrzyłabym się na tych zdjęciach ciążowego brzuszka! Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCiąża Ci służy! Wyglądasz kwitnąco :) Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię kropki! a te Twoje sliczne i takie bardo minimalistyczne, w sam raz na obiad do teściów <3
OdpowiedzUsuńJa grochów nie lubię,Tobie bardzo pasują:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
pieknie wygladasz!!a z tym pozowaniem to Ci sie tylko wydaje, kazdy chyba tak ma :*
OdpowiedzUsuńkwitniesz!!! sukienka bardzo dziewczęca...wyglądasz jak nastolatka!!!
OdpowiedzUsuńja też mam zawsze problem z pozowaniem...ale u Ciebie wcale nie widać, że jesteś sztywna...naprawdę ślicznie wyglądasz:))
dokładnie nawet nie widać na tych zdjęciach, że masz brzuszek :) zdrówka :)
OdpowiedzUsuńGdzie ta ciąża ? Serio, mało co widać w tej sukience :-) Co do pozowania, to chyba wszyscy w pomieszczeniach trochę sztywniejemy( tak nam się wydaje) , a zdjęcia wychodzą i tak fajnie.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście brzuszka nie widać :) a sukienka śliczna :) Fajną masz fryzurę :)
OdpowiedzUsuńPiekna sukieneczka! Ja tez bardzo lubie kropeczki:) Wygladasz pieknie w tej sukieneczce:)Pozdrawiam serdecznie xxx
OdpowiedzUsuńNa wigilię faktycznie nadaje się idealnie :) Urocze te kropki! :)
OdpowiedzUsuńCiążowy brzuszek? wow gratulacje :) wyglądasz pięknie :) pozowanie jak najbardziej jest okej :)
OdpowiedzUsuńtwarzowa sukienka:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńElegancka sukienka i uroczo w niej wyglądasz. Też tak czasem mam, że nie jestem zadowolona ze swoich zdjęć i z tego jak pozuję.
OdpowiedzUsuńJejku, pięknie wyglądasz...
OdpowiedzUsuńCudna sukienka!
Fajniuchna sukieneczka i rzeczywiście prawie nie widać brzuszka
OdpowiedzUsuńuroczo wyglądasz w tej sukience:)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Maskuje brzuszek, rzeczywiście :) Ładna sukienka :)
OdpowiedzUsuńfajny naszyjnik
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie w tej sukience. W ogóle jakoś tak wypiękniałaś, och ciąża Ci służy!
OdpowiedzUsuńSłodkie te groszki na Twoim brzuszku kochana ;)
OdpowiedzUsuńSłodko wygląda ta wstążka na brzuszku - taki prezent w środku ;)
OdpowiedzUsuńSukienka jest prześliczna, a Ty wyglądasz w niej uroczo. I bardzo podoba mi się przedostatnie zdjęcie całej sylwetki:)
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie i mega kobieco, uwielbiam takie sukienki ;) pozdrawiam http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com może wzajemna obserwacja?
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygladasz w tej sukience, wdzięcznie i dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie!!! kropeczki!!
OdpowiedzUsuńwspaniale:*
pozdrawiam,
OLA
♥
Wygladasz jak piękny prezent ;) hahaha piękny prezent od Życia kryje sie pod tą kokardą :))
OdpowiedzUsuńMasz talent do wybierania oryginalnych i bardzo dziewczęcych sukienek , teraz dodatkowo "maskujących " w których wygladasz ślicznie !
Uroczo wyglądasz w tej sukience, jak dla mnie doskonała propozycja na rodzinne spotkania. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Piękny naszyjnik!
ooooo gratuluję ! ...urocza sukienka !
OdpowiedzUsuńśliczny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://myfashionmoods.blogspot.com/
Świetnie wyglądasz, gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńfondestdream.blogspot.com
śliczna sukienka <3
OdpowiedzUsuńpromieniejesz!:)) cudnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńpromieniejesz:*
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje ta sukienka i faktycznie ukrywa brzuszek ;)
OdpowiedzUsuńJakie ma Pani chudziutkie nogi!*.*
OdpowiedzUsuńDzięki, ale nie Pani, proszę ;))))
UsuńŚwietnie wyglądasz. Brzuszka praktycznie nie widać :)
OdpowiedzUsuńcudnie kochana, ciąża Ci służy - bardzo fajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Jesteś bardzo ładną kobietą!! i w tej sukience wyglądasz prześlicznie ;))))
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęco wyglądasz, ślicznie Ci w groszkach. Sukienka jest idealna na rodzinne uroczystości. Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńYou look amazing in this dress
OdpowiedzUsuńLove
Want to follow each other on GFC, Bloglovin, FB and Twitter?
New Post Fashion Talks
Uwielbiam groszki :3 piękna sukienka
OdpowiedzUsuńPrezentujesz się pięknie, ciąża Ci bardzo służy :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/12/kupno-sprzedaz-scoop.html
Świetna sukienka. Uwielbiam kropy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Asia
P.S. Zapraszam na moje pierwsze rozdanie: do wygrania buty Mel by Melissa i kopertówka Jane Norman: http://fashion4ever.pl/my-first-giveaway-mel-by-melissa-jane-norman-london/
Gratuluję :) Ale brzuszka faktycznie w tej sukience nie widać :))
OdpowiedzUsuńhttp://vogueswing.blogspot.com
dziękuję
OdpowiedzUsuńprzed przeczytaniem zerknęłam na zdjęcia, swoją drogą pięknie wyszłaś, ale naprawde nie zauważyłąm brzuszka, potem dopiero o nim czytam i jestem w szoku, że ta sukienka tak wspaniale maskuje..
świetnie Ci w tej sukience :) czyli warto było ją schować do szafy :) będę musiała też pomyśleć nad takim rozwiązanie bo ja to przeważnie oddaje lub odsprzedaje :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz Kochana! Kwitniesz!
OdpowiedzUsuńSukienka doskonale "maskuje" brzuszek! Przyda się na niejedną okazję ;) Pięknie w niej wyglądasz.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik dziwny, ja rozumiem, ze on na niejako dodać pazura kropkom, ale niepokojący taki i zwyczajnie nieładny.
Pozdrawiam serdecznie, Kaśka
Zaskoczyłaś mnie odczuciami co do wisiorka. Ilustracja jest tą samą jaką stworzył John Tenniel w II poł. XIX w. do Alicji w krainie czarów. Bardzo lubię jego rysunki, a szczególnie te do książek Carrolla. Stąd i zakup tego wisiorka ;)
UsuńOczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może się on podobać. ;)
pozdrowienia :)))
Ślicznie wyglądasz w tej sukience, masz rację, brzuszek ukryty :) ale po co? Prześlicznie wyglądasz i nie ma co ukrywać, że będziesz mamą :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie. Sukienka świetnie maskuje brzuszek :)
OdpowiedzUsuń