Z
okazji Dnia Kobiet, przygotowałam kilka kobiecych propozycji
książkowych z Wydawnictwa Czwarta Strona, idealnych na relaksujący wieczór. :)
„W każdej chwili można wybierać, każda decyzja to lęk, ale i wielkie szczęście. Najgorzej jest, jeśli nie chcemy wybierać i wolimy tkwić w miejscu, niż wrócić na rozstaje i spróbować jeszcze raz…”
Performens
Karoliny Wilczyńskiej jest książką, która zaskakiwała mnie wielokrotnie podczas
czytania.
Intrygująca, oryginalna, wyłamująca się ze schematów opowieść o
potrzebie zmian, poszukiwaniu sensu życia i swojej drogi. O tym jak nasze
marzenia i pragnienia weryfikuje proza życia. Gdzieś po drodze pojawia się też
miłość, która ma wiele twarzy.
Nadia
jest prężnie działającą kobietą biznesu. Będąc rozczarowaną
swoim dotychczasowym życiem w wielkim mieście, kupuje tajemniczy, wiejski dom o
nazwie Rozstaje… Jednak ucieczka na wieś zamiast przynieść wytchnienie,
postawiła przed Nadią nowe wyzwania i problemy.
Autorce
udało się w tej powieści stworzyć lekko tajemniczy klimat. Postacie są
niebanalne i bardzo prawdziwe. Nie brakuje tu też "odmieńców", czyli
ludzi, którzy nie są tacy jak wszyscy i w jakiś sposób wyróżniają się na tle
społeczeństwa. A jak wiadomo, takie osoby mają w życiu zawsze trochę pod górkę.
Wilczyńska jest świetną obserwatorką charakterów oraz relacji międzyludzkich.
Bardzo
polecam.
„ Życie nie jest proste, moja droga, ale nikt nie musi nieść krzyża, który mu ciąży. Ktoś kiedyś zrobił to za nas, dając nam możliwość wyboru.”
„ (…) chyba nikt z nas nie jest idealny. Miłość polega na tym by akceptować niedoskonałości partnera, a nie starać się go zmieniać."
Żona
na pełen autorstwa etat Agaty Przybyłek to lekka komedia obyczajowa. Nie tylko
dla mężatek, choć myślę, że jednak właśnie te panie, które są w związkach,
poczują szczególną więź z bohaterką. Ja czytając o relacjach między małżonkami,
ich sporach, oczekiwaniach, obowiązkach domowych, wizytacjach teściowej, a
nawet o tym, gdy starają się o dziecko, uśmiałam się nie raz.
„Nie od dziś wiadomo, że lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Podobnie rzecz ma się z drugą połówką. Ważne, żeby była. Choćby robaczywa."
„- Raczej nie przypuszczam, żeby ta pani w różowym sweterku i w różowych adidaskach miała wyciągnąć z wózka maczetę.
Różową – mruknęła Beatka. Albo inne śmiercionośne coś.
- Dla mnie już ten róż jest zabójczy. (…) "
W powieści
Sprintem do marzeń Marty Radomskiej mieszają się krew, pot i łzy… ze śmiechu.
Ola czyni
przygotowania do startu w maratonie, jednak jej błogi odpoczynek po treningach
zakłóca niekończący się remont w mieszkaniu piętro wyżej. Wprowadziła się do
niego długonoga biegaczka, która nigdy nie miewa zadyszki, a w biegach
długodystansowych jest równie dobra jak w podrywaniu nowych sąsiadów.
Ola wraz
z przyjaciółką Beatką patrzą na blondynkę z coraz większą irytacją, natomiast
ich mężczyźni zupełnie tracą dla niej głowę.
Pewnego
dnia w trakcie spaceru pies-bies znajduje w bocznej alejce parku zwłoki atrakcyjnej
biegaczki… Policja próbuje ustalić, komu najbardziej zależało na śmierci pięknej
kobiety. Ale zamiast zacieśniania kręgu podejrzanych, ich liczba z dnia na
dzień rośnie. Do tego sprawca ponownie sygnalizuje, że na jednej zbrodni może
się nie skończyć…
Świetna,
zabawna powieść z intrygującym wątkiem kryminalnym. Polecam.
„Zaiste – jaki to paradoks, że panna młoda ubrana jest zwykle na biało, a pan młody występuje najczęściej w czerni. A mimo wszystko, gdy budują swoje życie i szczęście, szukają wciąż nowych odcieni. Nieważna jest płeć, wiek, pochodzenie czy zdrowie. Najważniejsza jest wiara w prawdziwą miłość, która prędzej czy później zawsze nas odnajdzie.”
Podczas
czytania tej książki o nudzie być nie może. Tempo zdarzeń w powieści Magdaleny Trubowicz - Miłość w
kolorze bieli, jest naprawdę błyskawiczne.
Kolejne sceny zmieniają się w kalejdoskopie.
A każda z nich naprawdę ciekawa, wciągająca i zgoła odmienna od poprzedniej. Przy
czytaniu większości scen uśmiech nie schodził mi z twarzy, ale były też i
takie, które wymuszały chwilę zastanowienia się.
Książka zaskoczyła mnie bardzo
pozytywnie, a nie spodziewałam się po niej wiele. Przeczytałam ją
błyskawicznie.
Akcja
powieści dzieje się w większości w salonie sukien ślubnych Embarras, który jest
prowadzony przez trzy pokoleniową rodzinę. A raczej przez trzy kobiety. Babkę Laurę,
która mimo wieku i zmęczenia, nie chce przejść na emeryturę, jej córkę Ela, samotną matkę, która mimo
poszukiwań, nie odnalazła szczęścia oraz wnuczkę Kaję mającą artystyczna duszę
oraz prawdziwy talent w zakresie projektowania.
Do salonu przychodzą przeróżne
osoby. Ich historie bywają zabawne, czasem smutne, a każda ciekawa i wciągająca.
Duch miłości unosi się w salonie. Również i coraz bardziej zaczyna się kręcić
wokół samych właścicielek tego miejsca. Może i one w końcu odnajdę tę druga
połówkę lub zdecydują się ujawnić skrywane od dawna uczucia…
Książka
pełna uroku i humoru, lekka, wciągająca, idealna na wieczór.
"(…) ile musiało się zagmatwać, żeby potem się naprostować."
"Kłopoty mnie kochają i same pchają mi się pod nogi. Ani ich nie szukam, ani nie prowokuję losu. (…) A co z tego wynikło? Jedna wielka kicha!"
Kłopoty
mnie kochają Joanny Szarańskiej to lekka historia pełna humoru. To znaczy taka
też była dopóki nie pojawił się trup. A raczej sama ręka. I to w torebce
głównej bohaterki Zojki. Od tego momentu akcja nabiera tempa. Oczywiście Zojka
ląduje na pierwszym miejscu listy podejrzanych i musi czym prędzej wyplątać się
z tej afery. Niestety, wyjątkowo irytujący redaktor lokalnej gazety już zwęszył
sensację…
Jakby
tego było mało, dziewczyna musi jeszcze zażegnać konflikt z przystojnym, choć opryskliwym
sołtysem i przekonać kuzynkę, iż wcale nie ma zamiaru podrywać jej
narzeczonego. Do tego prawdziwy morderca chodzi nadal na wolności i już upatrzył sobie kolejną ofiarę. Zojka znajduje się w prawdziwym niebezpieczeństwie, które
przychodzi od osoby, której nikt o to by nie podejrzewał.
Która
książka zainteresowała Was najbardziej?
ja bym się pokusiła o przeczytanie "żona na pełen etat" i "kłopoty mnie kochają" :D
OdpowiedzUsuńKusi mnie, aby poznać wreszcie książki Agaty Przybyłek, skoro o każdej mówi się, że jest zabawna i niebanalna. Ciekawy wątek kryminalny - jak w powyższym przypadku - to taki bardzo miły dodatek do całości.
OdpowiedzUsuńOd Karoliny Wilczyńskiej czytałam "Jeszcze raz, Nataszo" i wspominam ją jako jedną z najgorszych książek ostatnich lat, więc akurat tej autorki będę unikać ;)
"Jeszcze raz, Nataszo" nie znam. Ale Performens jak dla mnie rewelacja. Moim zdaniem warto zaryzykować. Może zmienisz opinię o tej autorce.
UsuńMiłość w kolorze bieli i Żona na pełen etat to będą moje pozycje w kolejce do przeczytania.
OdpowiedzUsuńZapisałam sobie te książki na mojej liście :) Często zostaję obdarowana właśnie książkami - czy to na urodziny, na święta, czy z jakiejkolwiek innej okazji. Książka to zawsze idealny prezent. A gdy ktoś zapyta na jaką książkę się namierzam... to wyciągam moją listę i podsuwam tej osobie, by ukrócić jej zachodzenie w głowę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki tego wydawnictwa i bardzo czekam na nowa powieśc Karoliny Wilczyńskiej :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie książki tego wydawnictwa i czekam na powieść Karoliny Wilczyńskiej :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że najbardziej wciągła by mi "Miłość w kolorze bieli"
OdpowiedzUsuńŚwietny post- akurat leżę chora i szukałam inspiracji, co by tu poczytać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Natforart klik
Ostatnio nie mam głowy do czytania książek. jestem tak przytłoczona obowiązkami i problemami że nie umiem się na niczym skupić.
OdpowiedzUsuńCiekawe pozycje. Myślę, że coś bym z nich dla siebie wybrała 💋
OdpowiedzUsuńTyle fajnych propozycji! Bardzo chętnie przeczytałabym dwie ostatnie książki :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała Miłość w kolorze bieli :)
OdpowiedzUsuńW sumie sądząc po okładkach to mogą być fajne, opisy też ciekawe, ale ja nie mam miejsca na książki, więc czytam ebooki :)
OdpowiedzUsuń"Spintrem do marzeń".Lubię czytać ciekawe ksiązki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych pozycji, ale "Performens" i "Żona na pełen etat" wędrują na moją listę książek do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńjestem po filologii polskiej i molem książkowym więc szczerze zazdroszczę tylu ciekawych pozycji :-)
OdpowiedzUsuńKłopoty mnie kochają mogłabym przeczytać
OdpowiedzUsuńWszystkie powieści są bardzo interesujące; każdą z przyjemnością przeczytałabym; ta o życiu małżeńskim spodobałaby mi się na pewno.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
bardzo ciekawe tytuły :)
OdpowiedzUsuńAkurat ta tematyka książek mi najbardziej odpowiada :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych tutaj czytałam na razie tylko książkę Magdaleny Trubowicz i bardzo mi się podobała:)
OdpowiedzUsuńhttps://slonecznastronazycia.blog/