„Czasem
musimy po prostu przyjąć to, co jest, i starać się wykorzystać to jak
najlepiej."
Pałac
w chmurach to II tom serii Kwiaty Edenu. Książka ta stanowi jednak odrębną
opowieść i nawet jeśli ktoś nie przeczytał I tomu, nie musi się martwić, że coś
nie będzie dla niego zrozumiałe czy pogubi się w wydarzeniach
Autorka, Myra
Johnson, specjalizuje się w powieściach kobiecych, romantycznych, przemyca też w
nich wątki związane z religią chrześcijańską, nie są one jednak w żaden sposób
nachalne, ale naturalnie wplecione w daną historię.
Akcja
książki rozgrywa się w Ameryce, w małej miejscowości Eden w stanie Arkansas, w
czasach wielkiego Kryzysu.
Larkspur
Linwood, młoda, zdolna studentka pedagogiki, dostaje od swojego profesora
intrygującą propozycję. Organizuje on wyjazd do Kenii, gdzie jest prowadzona
szkoła. Lark miałaby być jedną z osób niosącą kaganek oświaty setkom
afrykańskich dzieci. Bardzo jej schlebia ta propozycja. Ma nadzieję na rozwój zawodowy,
poszerzenie swoich kwalifikacji, czuje bowiem, że kariera wiejskiej
nauczycielki w Arkansas nie jest spełnieniem jej marzeń. Po za tym od dawna
podkochuje się w tymże profesorze, który również wydaje się zainteresowany jej
osobą i ma nadzieję, na pogłębienie ich
relacji.
Larkspur
przy wsparciu sióstr oraz dziadka decyduje się wyjazd i wyrusza na odległy tysiące
kilometrów od jej domu kontynent wraz z profesorem, przedstawicielem
stowarzyszenia misyjnego, pielęgniarką a także dwiema nauczycielkami.
Na
miejscu w szkole Matumaini w Kenii dziewczyna poznaje jej dyrektora Ansona Schafera,
z którym od razu nawiązuje nić porozumienia. Mężczyzna musi jednak wkrótce
wyjechać do Ameryki, by poddać się leczeniu oczu. W Afryce nabawił się bowiem jaglicy,
która może doprowadzić nawet do ślepoty.
W
międzyczasie Lark odkrywa, iż profesor, wykorzystał jej uczucia, a sam od
pewnego czasu był już związany z jedną nauczycielek.
Przygnębiona
i zawiedziona dziewczyna postanawia wrócić do Arkansas. Po pewnym czasie na jej
drodze ponownie staje Anson Schafer, który ze względu na zdrowie nie wraca do Kenii, ale ma już plany czym związane z nowym przedsięwzięciem.
"-
Największym ślepcem jest ten, kto nie chce widzieć."
Autorka
nie stroni w powieści od trudnych tematów: depresja ciążowa, która dopadła
starszą siostrę Lark, śmierć bliskiej osoby oraz problemy globalne - konflikty
na tle rasowym czy skutki Wielkiego Kryzysu.
Książka
ma jednak wydźwięk optymistyczny. Każda sytuacja, nawet bardzo
przykra, może okazać się punktem zwrotnym do czegoś dobrego i ciekawego.
Autorka pokazuje też jak wiele można zdziałać nawet w trudnej sytuacji, przy
wsparciu rodziny i przyjaciół oraz wiary w Boga.
Czasem też trzeba odpuścić.
Wziąć życie takie, jakim jest. Nie wszystko jest nam dane. Co nie znaczy, że
nie możemy być szczęśliwi i wiele osiągnąć.
Pałac
w chmurach. Myra Johnson
Ilość
stron: 400
Data
wydania: 10.2017
Jakoś tytuł do mnie nie przemawia-wydaje mi się zbyt patetyczny i sugeruje, że książka będzie słabym romansidłem, ale po Twoim opisie brzmi bardziej interesująco.
OdpowiedzUsuńhah, tytuł podobnie mi się skojarzył ;)
UsuńBardzo ciekawy opis książki, po okładce spodziewała bym się czegoś innego.
OdpowiedzUsuńKurcze, fajna lektura, szkoda ze mam tak mało czasu by czytac (mały synek ;) ale chociaz Twojego bloga poczytam :)))
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco :D
OdpowiedzUsuńLubie optymistyczne książki.
OdpowiedzUsuńksiązka ma ciekawe przesłanie
OdpowiedzUsuń