„Nie
da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie
naprawdę istnieje.”
13
września odbyła się premiera książki Zła Julia. Jest to kontynuacja bestsellera
Zły Romeo Leisy Rayven.
Autorka
stworzyła piękną, ale też skomplikowaną, trudną i bolesną historię o miłości
Cassie i Ethana.
Poznali
się podczas egzaminów na studia aktorskie i już od pierwszego spojrzenia poczuli
między sobą chemię oraz coś, co ich niesamowicie do siebie przyciągało. Tych
dwoje ludzi połączyło szalone, namiętne, ale niestety tragicznie w
skutkach uczucie.
Po
kilku latach los ponownie ich połączył, przy okazji pracy nad sztuką teatralną
w której mają zagrać kochanków. Jednak jak wejść w tę rolę i udawać miłość, jeśli
między nimi nadal jest tyle emocji? Złość, rozgoryczenie, żal, ale też i
tęsknota oraz... nutka nadziei.
Cassie
to bardzo złożona postać. Jedynaczka, która całe życie próbowała zadowolić
rodziców robiąc to, czego od niej oczekiwano. Ale w końcu postanowiła zawalczyć
o swoje marzenia i złożyła podanie do najbardziej prestiżowej szkoły aktorskiej
w kraju. Nie jest typem szarej myszki, ale też nie gra w towarzyskie pierwszych
skrzypiec i nie wszystko jej się udaje. Nie można jej jednak odmówić
zadziorności, pewności siebie oraz odwagi w dążeniu do celu. Bywa też szczera
do bólu, ale nie brak jej też poczucia humoru.
Ethan
to z kolei tych złego chłopca, który fascynuje kobiety. Ale to tylko pozory.
Tak naprawdę jest człowiekiem bardzo emocjonalnym, mającym różne problemy i
bagaż doświadczeń. Otoczył się murem i nie dopuszczał do siebie nikogo, do
momentu gdy poznał Cassie.
"Czasami
otaczamy się murem nie tylko po to, by nie dopuszczać do siebie innych, ale po
to, aby się przekonać komu zależy na nas na tyle, by zechciał go zburzyć."
"Zła
Julia" jest bezpośrednią kontynuacją "Złego Romea", gdzie rozdział
po rozdziale, przez dwa tomy serii, poznajemy kolejne etapy znajomości Cassie i
Ethana. W planach jest jeszcze trzecia część.
Akcja
obu książek toczy się dwutorowo. Teraźniejszość miesza się z przeszłością. Te
retrospekcje pozwalają bardziej poznać bohaterów, ich historię oraz targane
mini emocje.
Osobiście
bardzo lubię takie skomplikowane historie miłosne. Ta wciągnęła mnie od
pierwszej strony. Książki czyta się szybko, trudno się od nich oderwać.
„Chyba
właśnie dlatego szkło wydaje mi się tak fascynujące. Zdaje się niezwykle
kruche, a jednak jest w stanie przetrwać wiele lat, nawet naznaczone rysami i
pęknięciami. Osobiście uważam, że nieskazitelne szkło jest nudne. Kocham te
wszystkie okazy, a blizny doświadczeń czynią je w moich oczach jeszcze
piękniejszymi.”
Tłumaczenie:
Martyna Tomczak
Liczba stron: 437
Wydawnictwo
Otwarte
Data
premiery: 29.03.2017
Tłumaczenie:
Aleksandra Żak
Liczna stron: 368
Wydawnictwo
Otwarte
Data
premiery: 13.09.2017
Ja jestem wielką fanka kryminałów. Lubię ten dreszczyk emocji :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam kryminały :)
Usuńbardzo zaciekawiłaś mnie tymi książkami, chętnie bym je przeczytała
OdpowiedzUsuńBardzo głośno ostatnio o tych książkach :) Mam w planach je przeczytać, tylko muszę nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńTez lubię skomplikowane historie miłośne, serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńFajnie, że na blogach są posty tego typu, szczególnie teraz w okresie jesiennym nachodzi wszystkich ochota na zaszycie się pod kocem z fajną książką. Ja zdecydowanie wolę kryminały :) Miłego dnia. Jestem tutaj.
OdpowiedzUsuńJuż opis główne bohaterki mi się podoba - musze sięgnąć po te książki :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuń