Nasza
wyprawka dla Janka powiększyła się o kolejne rzeczy tym razem ze sklepu fabrykawafelkow.pl.
Uwielbiam wybierać takie akcesoria dla dzieci. Aż czasem człowiek musi się powstrzymywać,
żeby nie popłynąć. Ale to dla mnie czysta przyjemność urządzać i przygotowywać
kącik dla malucha.
Zgodzicie się ze mną Drogie Mamy?
Zdecydowałam
się na zestaw - szczotka do włosów z pieluszką Lullalove.
Szczotka
jest z naturalnego włosia i posiada drewnianą rączkę. Jej dodatkową zaletą jest
to, iż wyczesuje i masuje skórę głowy pomagając przy ewentualnej ciemieniusze
(moje starsze dzieci miały, więc przypuszczam, że i tym razem nas to nie
ominie). Pomocna jest też przy rozczesywaniu kołtunów. Szczotka jest delikatna,
idealna dla niemowląt.
W
zestawie mamy też muślinową myjkę/pieluszkę wykonaną z tkaniny z certyfikatem
Oeko Tex Standard 100.
Skład dla zainteresowanych: 40% CV bambus 60% bawełna. Jest bardzo delikatna i przyjemna w dotyku.
Skład dla zainteresowanych: 40% CV bambus 60% bawełna. Jest bardzo delikatna i przyjemna w dotyku.
A tu dwa praktyczne elementy wyprawki – prześcieradło i ręcznik z kapturkiem.
Ręcznik z kapturkiem marki Poofi w biało-szarym kolorze.
Dla małych
dzieci ręczniki z kapturkiem są bardzo praktyczne, zresztą moja 3 letnia córka
do tej pory tylko takich używa. Ten posiada dodatkowo jeszcze specjalną gumkę,
umożliwiającą zawieszenie ręcznika na szyi mamy lub taty, co ma zwiększyć
poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza u tych niedoświadczonych jeszcze rodziców.
Ręcznik
został uszyty z frotte bambusowej, którą charakteryzują wysokie właściwości
absorpcyjne, czyli wchłania wodę lepiej niż tradycyjny ręcznik z frotte
bawełnianej. Jest niezwykle mięciutki i przyjemny w dotyku.
Poofi prześcieradło z gumką zostało wykonane z miękkiej dzianiny bawełnianej. Jest delikatne
i elastyczne, bez problemu naciąga się na materac i dobrze prezentuje w
dziecięcym łóżeczku. Dostępne w dwóch rozmiarach: 60×120 cm oraz 70×140 cm.
Postanowiłam
też wypróbować chusteczki WaterWipes, o których czytałam dużo dobrego.
Są to chusteczki pielęgnacyjne, jednak w odróżnieniu od innych marek, zostały nasączone
wodą, a nie chemicznymi substancjami. Wykonane z naturalnej bawełny zawierają
wyłącznie specjalnie oczyszczoną i zmiękczoną wodę wyciąg z pestek grejpfruta.
Przyznam, że brzmi ciekawie.
Dla
zainteresowanych - zawierają w swoim składzie 99,9% wody i 0,1% ekstraktu z
grejpfruta, który naturalnie konserwuje chusteczki.
Wyprawka
nie może obyć się bez przewijaka. Wiem, że są osoby, które go nie używają, ale
dla mnie jest niezbędny. Przy starszych dzieciach przywijak był wykorzystywany kilka
razy dziennie przez cały okres pieluchowo-niemowlęcy. Za każdym razem kończył
swój żywot wraz z momentem odpieluchowania dziecka.
Tym
razem zdecydowałam się na kompaktowy przewijak "Camele'o" Mineral
francuskiej
marki Beaba. Utrzymany jest w łagodnej niebieskiej kolorystyce z motywem
gwiazdek, które znajdują się już na komplecie w łóżeczku synka.
Ma on
wielofunkcyjny system stabilizacji: dołączony komplet adapterów pozwala mocować
go bezpiecznie w różnych miejscach – na stole, szafce, łóżeczku
lub nawet wannie czy stojaku z linii Camele'o. Optymalną przyczepność gwarantują
przyssawki na spodzie.
Bezpieczeństwo i komfort użytkowania zapewniają wysokie brzegi po bokach i z tyłu – ograniczają ryzyko upadku. Przewijak ma też dwie boczne wysuwane szufladki, gdzie można położyć np. chusteczki lub pieluszki.
Posiada też zdejmowany, dwustronny i zmywalny materacyk z PVC. Przód maty troszkę opada, aby zapewnić wygodę, pochylonemu nad dzieckiem rodzicowi.
My
na razie przymocowaliśmy przewijak na komodzie. Specjalnie zostawiliśmy miejsce
między łóżeczkiem a szafką, tak bym mogła stać w tym miejscu i tylko obracać
się przy przenoszeniu malucha z przewijaka do łóżeczka. Czy takie rozwiązanie
się sprawdzi – zobaczymy. Jeśli nie, wówczas przestawimy przewijak i szafkę
inaczej.
A
jak Wy polecacie rzeczy dla dziecka w ramach wyprawki?
Co
się u Was sprawdziło?
Takie rzeczy dla Maluszków są mega urocze, pamiętam, że dla syna kupowałam bez opamiętania i okazało się, że kilka rzeczy nie było w ogóle potrzebnych :) Jak zdecyduje się z czasem na drugie dziecko to będę bardziej z rozsądkiem kupować.
OdpowiedzUsuńUrządzony kącik dla Janka jest piękny :)
fajnie jest tak zbierać akcesoria
OdpowiedzUsuńoo nie wiedziałam że takim małym dzieciom czesze się włosy
OdpowiedzUsuńNiektóre dzieci rodzą się z naprawdę długimi włosami, że aż człowieka to może zadziwić. ;) Po za tym szczotka służy też do wyczesywania ciemieniuchy, a to bardzo częsta przypadłość u niemowlaków, a nawet trochę starszych dzieci. :)
UsuńPiękne te rzeczy super są takie zakupy :)
OdpowiedzUsuńChusteczki chętnie wypróbuję! :) Fajnie że nie mają jakiś chemicznych związków. :)
OdpowiedzUsuńPs ja też już się zaopatrzyłam w komodę u mnie to inny model - ale nad takim jak masz Ty zastanawialiśmy się z mężem.
Z tej serii co komoda mamy też szafę i półkę pod telewizor. ;)
UsuńPatrząc na wybrane przez Ciebie rzeczy,aż chciałoby się móc samemu takie cuda kupować ;) Choć tak na prawdę marzę już bardziej o Młodym w przedszkolu i możliwościach rozwoju siebie :))
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten przewijak,
OdpowiedzUsuńA taka szczotka do włosów to ważna rzecz
Na wyprawkach się nie znam ale wszystko wygląda wspaniale ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kąciki dla maluszków :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy, te chusteczki mnie zainteresowały, nie słyszałam o nich wcześniej, chętnie kupię na próbę.
OdpowiedzUsuńPrzewijak bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńRzeczy super, ja pisałam ci poprzednio że jeszcze to przede mną. Ale koleżanka niebawem rodzi i to bliźniaki (parkę) :)
OdpowiedzUsuńPiękne są teraz te rzeczy dla dzieci <3 Wszystko jeszcze przede mną ale wiem, że będę miała na pewno problem zdecydować się na jedną konkrętną rzecz ;)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wygląda ten pokoik. Też u siebie postawiłam na szarości, które są neutralne i pasują do obu płci, a ja nadal nei wiem co urodzę:) nawet wózek Barletta od adamexu jaki mam w domu jest w szarościach:)
OdpowiedzUsuńTo fakt ciężko zachować rozsądek podczas tego typu zakupów :) Ja mam już synka w wieku 5 lat i pamiętam, że też kupowałam jak szalona :) Teraz oczekujemy przyjścia na świat drugiej pociechy i mam już więcej wiedzy na temat tego co tak naprawdę się przyda :) Jeśli chodzi o ubranka i akcesoria do pielęgnacji to z doświadczenia zamierzam je kupić w 5.10.15 :)
OdpowiedzUsuń