Jakaż
to przyjemność obserwować własne myśli! W dodatku w otoczeniu piękna, którym
mogłem się swobodnie cieszyć, nie próbując go zawłaszczyć. To jeszcze jeden
krzepiący aspekt natury: jej ogromne piękno jest dla wszystkich. Nikt nie może
pomyśleć, że zabierze do domu świt albo zachód słońca.
Tiziano
Terzani, Nic nie zdarza się przypadkiem
Wiele
kobiet w ciąży źle znosi wysokie temperatury. Ja odpukać, nawet teraz
dobrze się czuję. Gorzej wpływają na mnie deszcze, czy niskie temperatury - jakoś tak dołująco. Słoneczko dodaje mi energii i sprawia, że nastrój od razu
się poprawia. Ale też nie szaleję, działam sobie na wolnych obrotach, spokojnie
spaceruję, wiem po prostu na ile mogę sobie pozwolić.
Dziś
u mnie kolejna stylizacja na lato dla kobiety w ciąży. Ponownie stawiam na maxi
sukienkę. Takie długości są obecnie dla mnie najwygodniejsze. Sukienkę
znalazłam w lumpeksie (na metce Atmosphere). Jest bardzo uniwersalna, ma wszyte
gumki pod biustem i dzięki temu nadal na mnie pasuje. A tak wyglądałam w niej,
kiedy jeszcze nie miałam brzuszka KLIK.
A
jeśli ktoś zastanawia się, jak spędzić wakacje, to oprócz wyjazdu w jakieś
przyjemne miejsce i odpoczynku, warto też wykorzystać ten wolny czas na podniesienie
swoich kwalifikacji czy umiejętności. Wiele osób zapisuje się na dodatkowe
kursy, np. językowe, nauki szycia na maszynie albo warsztaty decoupage. Wakacje
to też dobry moment by wybrać się kurs pierwszej pomocy lub szkolenia ppoż.
Nigdy nie wiadomo, kiedy taka wiedza może nam się przydać w praktyce. A podczas
wakacji nie brakuje różnych sytuacji, gdzie te nowe umiejętności, mogą być
przydatne.
Mam
na sobie:
Maxi
sukienka w kwiaty na lato – lumpeks (ale na metce Atmosphere)
Kurtka
- Zara
torebka
- Sinsay
Podobają mi się sukienki maxi :)
OdpowiedzUsuńJa Cię chyba najbardziej uwielbiam w sukienkach i takich kobiecych, subtelnych printach :)
OdpowiedzUsuńOd zawsze lubiłam Cię w kwiatach, zatem ta sukienka nie może mi się nie podobać!
Jest śliczna!
Wyglądasz idealnie! świeżo, kobieco!
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta sukienka, a Ty wyglądasz super
OdpowiedzUsuńPo prostu pięknie :D
OdpowiedzUsuńPięknie, świetny ten wzór kwiatowy.
OdpowiedzUsuńKochana wyglądasz przepięknie;) śliczną masz tą sukienkę:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tej sukience. W ogóle pięknie Ci w ciąży :) Ściskam :*
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądacie, ciąża bardzo Ci służy, jeszcze bardziej podkreśliła Twoją urodę. Sukienka super, w zestawie z kurteczką, bardzo ciekawie. Dobrze, że pokazujesz innym kobietom, że ciąża to nie choroba i można wyglądać pięknie.
OdpowiedzUsuńJaka ładna, wiosenna stylizacja! <3
OdpowiedzUsuńMaxi swietnie sprawdzaja sie na takie dni :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz naprawdę kwitnąco. Świetna sukienka:-)
OdpowiedzUsuńjejku, ta sukienka jest cudowna, też buszuję po lumpeksach :) ślicznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńCudna, ożywczo wiosenna, ale ja bym ją ciachnęła nad kolanem :) Ot, bo lubię mini i dopóki jeszcze nogi jako tako wyglądają to lubię jej miec odsłoniete :)
OdpowiedzUsuńOj nie, uwielbiam maxi. Choć w mini też chodzę, ale do tej sukienki nie pasuje jednak taka długość. :))))
UsuńŁadna sukienka i ładny brzuszek:) Mi w Twojej poprzedniej stylizacji z nią bardzo podobały się związane włosy, może dlatego, że rzadko Cię w takich widać:)
OdpowiedzUsuńStylizacja mega. Pokazuje, że nawet w ciąży można wyglądać ciekawie i z klasą :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam długie sukienki :) A ta jest cudowna. Wyglądasz w niej dosłownie kwitnąco !
OdpowiedzUsuńObie stylizacje bardzo mi się podobają.
A ciąży,powinnaś być cały czas hihi :):):):):)
Wyglądasz przepięknie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
ślicznie wyglądasz! Bardzo fajna kurteczka przepiękna! <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz kwitnąco. :)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja, bardzo do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tej sukience.
OdpowiedzUsuńZa skarby jej nie skracaj. :)
Moc pozdrowień.
Uwielbiam twoje stylizacje, nie tylko te w ciąży.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kwieciste sukienki :) a Twoja jest przecudna. Bardzo fajne połączenie kolorów. Widać że ciąża Ci służy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń