czwartek, 10 listopada 2016

O chłopcu, który pływał z piraniami. David Almond. Recenzja

Stan, główny bohater książki O chłopcu, który pływał z piraniami, po śmierci rodziców zamieszkał z ciocią Annie i wujkiem Ernie w Rybim Zaułki. Jednak splot okoliczności sprawił, że ich dom zamienia się z dnia na dzień w wielka fabrykę produkującą konserwy rybne. Stało się to za sprawką wujka, który to w rybnym biznesie widział szansę na zarobienie dużej gotówki. Ale czy praca od rana do wieczora, myśli krążące wokół tych ryb sprawią, że rodzina będzie szczęśliwa? Stan zatem postanowił poszukać swojego miejsca na ziemi.

Jak znaleźć własną drogę, ale taką by wokół nadal byli bliscy nam ludzie?
Skąd czerpać odwagę do podejmowania decyzji?

Książka Wydawnictwa Zielona Sowa idealnie trafia do starszych dzieci (9+), które to w relacjach, czy to rodzinnych, czy też wśród bliskich osób, są świadkami nieporozumień, czasem z błahych powodów, a czasem z takich całkiem poważnych.

Autor pisze też o tym, że osoby, które kochamy popełniają błędy. Czasem dla naszego dobra, czasem nie świadomie albo pod wpływem nagłych emocji.

Nie brak tu też zabawnych scen i dialogów, które wywołają uśmiech na twarzy czytelnika.

Wciągająca historia, która rozbudza wyobraźnię, bawi, ale i uczy o tym, że warto poszukiwać swojego miejsca na ziemi, tego co sprawi nam radość.



12 komentarzy:

  1. Również mamy tę książeczkę. Czeka na swoją kolej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam dzieci, ale gdybym miała kupić tą książkę to raczej bym tego nie zrobiła. Jakoś mnie nie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba okładka książki, zachęca do sięgnięcia po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna i zabawna książeczka, :)już sam tytuł jest intrygujący

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie niegłupie książki dla dzieci, jak gdzieś ją spotkam, chętnie sięgnę po nią dla swojej pociechy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdy będę już Matką, to mam wrażenie że moje dziecko będzie miało mnóstwo książek ( aby nie same :D hehe ) kocham czytac i kocham wszelkie książeczki dla dzieci ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę zapamiętać tytuł książki - dla moich dzieci już nie- za stare, ale może kiedyś zostanę dziadkiem - wtedy będzie jak znalazł.
    Pozdrawiam
    jarek

    OdpowiedzUsuń
  8. uważam że dla maluchów to świetna alternatywa takie książeczki :) super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)