Okres
wakacji sprzyja aktywności fizycznej. Więcej czasu spędzamy na świeżym
powietrzu i ładujemy akumulatory rozkoszując się pięknymi, słonecznymi i
ciepłymi dniami.
Dzieci
szczególnie chętnie wychodzą na zewnątrz. Zabawa trwa dosłownie od rana do
wieczora.
Ostatnio dzieci zachwyciły się hulajnogą, a szczególnie syn, który szaleje na niej codziennie. Córka też jeździ, ale na razie nasza pomoc jest konieczna.
Ostatnio dzieci zachwyciły się hulajnogą, a szczególnie syn, który szaleje na niej codziennie. Córka też jeździ, ale na razie nasza pomoc jest konieczna.
Zdecydowaliśmy
się na hulajnogę z dużą możliwością regulacji marki Lionelo. Mogą na niej
jeździć dzieci od 3 do 15 roku życia, a nawet dorośli, byleby ważyli
poniżej 70 kg. Czyli ja się łapię. ;p
Hulajnoga
posiada 3 kółka, jest zatem idealna dla dzieci, które dopiero uczą się jeździć
lub tych młodszych. Koła są kauczukowe i świecą podczas jazdy. Niestety ciężko
było to uchwycić na zdjęciach, dopiero wieczorem dobrze widać, iż migają
światłami, gdy młody użytkownik na niej pędzi.
Mamy
też amortyzator na przednim kole oraz hamulec nożny (z tyłu).
Dziecko
stojąc na hulajnodze nie ślizga się, ponieważ w tym miejscu znajduje się duża
naklejka o strukturze przypominającej papier ścierny.
Konstrukcja
jest aluminiowa z elementami stali. Hulajnoga nie jest ciężka. Mój
7-letni syn przenosi ja bez problemu.
W
zestawie znajduje się też kask oraz ochraniacze na kolana, łokcie i nadgarstki.
Hulajnogi są w dwóch wariantach kolorystycznych – niebieska oraz czerwona.
Więcej
informacji na temat hulajnogi oraz innych ciekawych produktów dla dzieci
znajdziecie na stronie http://lionelo.com/.
Fantastyczna! W dzieciństwie zawsze o takiej marzyłam :)
OdpowiedzUsuńJa też. ;)
UsuńRewelacja:) My mamy 2-kołową i o dziwo moje młodsze dziecko szybciutko zaskoczyło jak się z nią obchodzić;)
OdpowiedzUsuńSuper. :)
UsuńFajna :) oj uwielbiałam jeździć na hulajnodze :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńFajna zabawka :)
OdpowiedzUsuńBratankowi mojego Darka kupiliśmy identyczną :) jest świetna na początek ale kask i ochraniacze ubiera :P
OdpowiedzUsuńWolimy rowery :)
OdpowiedzUsuńI rolki :)
Mój woli rower. Ma hulajnoge, ale niespecjalnie lubi na niej jeździć.
OdpowiedzUsuńNiezła hulajnoga! Pamiętam, ze też miałam kiedyś jedną, ale miała tylko dwa kółka i była cała stalowa. Mimo tego bardzo lubiłam na niej jeździć. Pech chciał, że została skradziona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
Heh za czasów mojego dzieciństwa posiadanie hulajnogi to było na prawdę coś... super, że Twoje dzieci są wychowane w tradycyjny sposób- spędzając czas na podwórku i korzystając z wakacji, a nie tak jak większość współczesnych - z tabletem czy smartfonen w ręku :) socallmemombaby.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa się właśnie zastanawiam nad kupnem hulajnogi dla mojej córeczki, ale ona ma dopiero 2 latka, więc nie wiem czy da sobie radę.
OdpowiedzUsuńMoja córka tez ma 2 latka, jeździ, ale my musimy asystować, sama jeszcze nie, ale myślę, że to kwestia czasu. :)
UsuńFajny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Weszłam na stronę, żeby zobaczyć ile takie cudo kosztuje, ale nie mają jej w katalogu :D
OdpowiedzUsuńfajna generalnie, świetnie, że w zestawie są ochraniacze - nie zapomni się o tym.
Możliwe, że jeszcze nie został ten produkt dodany do katalogu. Warto napisać do nich np. przez fb: https://www.facebook.com/lionelokidandyou/ lub przez formularz kontaktowy: http://lionelo.com/kontakt/
Usuń:)
Mojej córce, by się pewnie podobała. Mamy hulajnogę z dwoma kółkami.
OdpowiedzUsuńAle super, no i super fotki :)
OdpowiedzUsuńojaaa < 3 pamiętam sowją hulajnoge ;D!
OdpowiedzUsuńno prosze jaką atrakcje ma dziecko:)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńJa stara krowa a sama bym pojeździła na hulajnodze :D
OdpowiedzUsuńu nas ból teraz, bo zamiast hulajnogi na wakacje zapakowaliśmy namiot ... a trzeba było zapakować i to i to ...
OdpowiedzUsuńMyślę,że moja chrześnica byłaby zachwycona :)
OdpowiedzUsuńsuper, hulajnoga uczy utrzymania równowagi, dzieci później łatwiej przerzucą się na rower, tak było w przypadku pociech moich znajomych
OdpowiedzUsuńZosia dostała hulajnogę na dzień dziecka, i nie spodziewałam się, że opanowanie jej pójdzie Zosi tak szybko. Prezent w 100% się sprawdza.
OdpowiedzUsuńTo świetnie. :) :)
UsuńJa polecam takze doroslym. Fajny srodek transportu do zwiedzania :)
OdpowiedzUsuń