czwartek, 28 kwietnia 2016

Spodnie z dziurami DIY

Dobrze jest zejść na ląd, powąchać kwiaty, zajrzeć komuś do ogrodu, popatrzeć na dzieci i na psy. Porozmawiać z ludźmi. Nie przynosić ze sobą przeświadczenia, że "to bez sensu" ani że "to na pewno nic ciekawego", tylko otworzyć oczy i patrzeć. Słuchać. Chcieć dostrzec to, co jest piękne. Wtedy to, co najpiękniejsze, samo cię znajdzie.
Beata Pawlikowska


Spodnie z dziurami, w tym i takimi ekstremalnymi oraz różnego rodzaju przetarciami są na topie od kilku sezonów. Osobiście nie jestem fanką wielkich, poszarpanych dziur, jakoś nie czułabym się w takich spodniach dobrze. Ale już w kilku sklepach widziałam modele z przeciętymi nogawkami na kolanach, które jak stoimy są praktycznie nie widoczne. Dopiero kiedy idziemy, widać, że mamy podziurawione spodnie.

Ale płacić na dziurawe ubrania? Niekoniecznie. ;) :) Szczególnie, że takie spodnie wcale nie są tanie, choć też zależy w jakim sklepie je kupimy. Na szczęście łatwo jest zrobić samemu takie dziurawce. A zajmuje to naprawdę mało czasu, choć też zależy jaki efekt chcemy osiągnąć. U mnie zajęło to kilka minut.

Najpierw zaznaczyłam białą kredką miejsce, w którym miały być przecięcia na spodniach. Chciałam, żeby były na tej samej wysokości i w tym celu przydał się metr. Potem tylko małymi nożyczkami przecięłam spodnie w odpowiednich miejscach, trochę poszarpałam nitki i gotowe.
Jestem zadowolona z efektu.

A Wam podobają się takie spodnie z dziurami?
Macie takie w swoich szafach?
Kto też sam pokusił się o podobną metamorfozę swoich bez dziurawych wcześniej spodni?

Mam na sobie:
Spodnie z dziurami – Lidl + DIY
Ramoneska – Zara
T-shirt - Reserved

48 komentarzy:

  1. Fajne spodnie :) Mnie by było jednak szkoda robić w nich dziury :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, hi - wybrałam je, bo akurat nie byłam z nich do końca zadowolona - strasznie się obierają. Także w razie gdyby mi przeróbka nie wyszła, to by mi ich nie było specjalnie żal. ;)

      Usuń
    2. no właśnie to samo sobie pomyślałam,

      Usuń
  2. Fajnie wyglądasz w takim wydaniu na luzie, ja bardzo lubię takie zestawy na co dzień,spodnie z dziurami także, ale nie tymi ekstremalnymi,mam podobne kupione z dziurami od nowości i niewiele się różnią od twoich:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :*
      Takie spodnie dobrze się sprawdzają w takich codziennych, luźnych stylizacjach. :)

      Usuń
  3. Fajnie wygląda ten zestaw. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spodnie spodniami ale...jaką Ty masz figurę :O Fiu, fiu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyglądasz;)
    Spodnie super zrobione. Tez kiedyś próbowałam zrobić ale mi nie wyszły, więc leżą w szafie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak próbowałaś zrobić - takie przetarcia na kolanach, czy inaczej?
      :)

      Usuń
  6. Zawsze na dzinsach za czasów l.o. Bo wtedy też były dziury modne robiłam właśnie sobie sama! I nie robiłam takie coś jak Ty a brałam drugie do mycia i wybierałem do białych nitek. Wtedy je wyciagalam i robiły się dziury. Do glanow pasowały idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wersja też fajnie wygląda, ale jest bardziej pracochłonna i nie wiedziałam, czy by dobrze wyszło. Także postawiłam na proste przecięcia.
      :)

      Usuń
    2. Wiesz wtedy to nie patrzyłam, aby to wyglądało ładnie. Miały być dziury w jeansach, aby pasowało do glanów. Całkiem inna wtedy byłam, inny tok myślenia, byłam typowym narwańcem :))

      Usuń
  7. Wyszło super!
    Ja bym się chyba bała tak eksperymentować, bo choć Twoja dziura niewielka i zgrabna, to u mnie by się z tego jopa na pół nogawki zrobiła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha ;)
      Zawsze można najpierw poćwiczyć na jakiś spodniach z lumpeksu albo takich, których specjalnie nie będzie nam żal, gdyby coś nie wyszło. ;)

      Usuń
  8. świetnie wyglądasz jak zawsze, z taką figurą modelki można szaleć :)
    ps. moja Gabi ostatnio właśnie robiła dziury w spodniach, tez czarnych :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne spodnie, ale jakoś nie podobają mi się takie dziury.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nooo za takie pocięte spodnie sklepy sobie cenią. Świetną stylizacje stworzyłaś:D

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja kocham jeansy z dziurami, zwłaszcza takie poprzecierane w kolorze blue. Mam takich 2 pary. To nic, że ludzie starszej daty patrzą na mnie jak na kloszarda hihi

    OdpowiedzUsuń
  12. poluje na takie, ale chyba jednak sama je wykonam :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogólnie całość bardzo fajnie się prezentuje ... jak na razie nie posiadam takich rzeczy "z dziurami" w szafie ... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. fajnie wyszło :) ja mam dwie pary ze sklepu

    OdpowiedzUsuń
  15. fajne, mam tylko jedne z dziurami. czasami w sklepie widzę świetne spodnie podarte a wolałabym aby były zabudowane do własnej przeróbki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś i ja takie nosiłam, ciekawa jestem jak by ludzie zareagowali gdybym i teraz wyszła w takich właśnie spodniach na spacer?
    Wyglądasz jak zawsze pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej super pomysł na przeróbkę spodni,mogłaś wiecej zrobić tych dziur. Ta kurtka ramoneska mnie zachwyciła. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Super Ci to wyszło
    pasują teraz idealnie do ramoneski, takie zadziorne i z charakterem

    OdpowiedzUsuń
  19. Zrobiłam dokładnie tak samo jak Ty, tylko, że leżą w szafie, bo jeszcze po ciąży do nich nie schudłam. Ale mnie dobijało zawsze to, że ten sam model spodni bez dziur kosztował nawet połowę mniej niż ten właśnie o z takimi przecięciami na kolanach. Na pewno było tak w H&M. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ślicznie wyglądasz kochana w takim looku.
    Podoba mi się połączenie ramoneski z trampkami :)

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie jesteśmy do końca przekonane do spodni z dziurami, aczkolwiek wyglądają naprawdę fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Post w sam raz dla mnie :) od dawna zastanawiam się które spodnie pociąć

    OdpowiedzUsuń
  23. masz racje, to świetny pomysł. Jak byłam nastolatką, dokładnie to samo ze spodniami zrobiłam, kiedy były modne dziury:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pamiętam, jak w latach 90tych robiłam sobie takie dziury, ciapałam na maksa, ale co tam :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie kochana, że wprowadzilaś w nie drugie życie- ja sama uwielbiam portki podarciuchy i niby wychodza już z mody- ja jednak będę do konca dumnie je nosić i repezentować :D hehe
    super wyglądasz !- łobuziarrra <3

    milego dnia :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  26. I masz tanim kosztem fajne spodnie w bardzo modnym fasonie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Też zawsze sama dziurawiłam ciuchy:))
    A Twoje ekstra wyszły! Cały zestaw fajny!

    OdpowiedzUsuń
  28. Podobają mi się dziurawe spodnie, ale naprawdę nie znoszę tych wszystkich uwag, które padają z ust wszystkich "poważnych" znajomych. Nie lubię wzbudzać powszechnej uwagi, szczególnie tego typu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam spodnie z dziurami w różnych wydaniach :) Takie jak Twoje tylko białe udało mi się kupić jakiś czas temu na wyprzedaży w F&F :) Twój zestaw bardzo na TAK :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam zestawy w czerni i bieli ❤️

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja na majówkę mam plan na piknik i wypełnianie kolorowanek! Nie doceniamy prostych rzeczy. A dziury... mam podobne odczucia jak Ty, ale też się przekonuję. Pozdrawiam!
    http://fashavable.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Mnie się podobają, sama noszę. Kupiłam już z dziurami. Podoba mi się Twoja stylizacja, prosto i modnie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ślicznie, cudownie, przepięknie! A te spodnie są super!❤️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)