sobota, 19 marca 2016

Koszule niewymagające prasowania i nie tylko - co nowego w Lidlu

Wiele osób nie cierpi prasować i wolałoby nigdy tego nie robić. Szczególnie koszule bywają problematyczne i trudne do wyprasowania. Są jednak też i tacy, których prasowanie relaksuje, a na deskę kładą nawet skarpetki. ;)

Od 21 marca 2016 pojawią się w Lidlu min. koszule niewymagające prasowania. Będą zarówno męskie, jak i damskie, część z nich ma kontrastowe wywijane makiety i wzór kraty. Mnie wpadła w oko ta granatowa i biała z błękitnymi mankietami.

Tu KLIK najnowsza oferta ubrań, które maja być dostępne w Lidlu.


A co z pozostałymi ubraniami?
Czy możemy mieć wyprasowane rzeczy bez użycia żelazka?

Jest kilka sposobów, które pozwalają ominąć lub ułatwić sobie trochę, tę męczącą dla wielu czynność.

Najprostszą metodą jest kupowania ubrań z względzie niegniotących się materiałów. Jak to sprawdzić? W sklepie zgniatamy w dłoni kawałek ubrań (na skraju a nie na środku bluzki) i obserwujemy jak się zachowa materiał.

Po praniu, strzepujemy daną rzecz i na mokro staramy się ją rozprostować. Ja robię tak zawsze. A potem jak nawet i tak prasuję daną bluzkę czy spódnicę, to mam już ułatwione zadanie.

Strzepnięte koszule warto też powiesić na wieszakach. Najpierw jednak zapinamy ją, by schła równo i nigdzie się nie wygniotła.
Ja również często prasuję wilgotne jeszcze koszule czy bluzki i dopiero potem wieszam na wieszaku, by całkiem doschły.



22 komentarze:

  1. Ciekawy patent z prasowaniem wilgotnej koszuli. Ja zazwyczaj strzepuję mokre ubrania przed ich rozwieszeniem,a wieszam też starannie. Trzeba sobie ułatwiać życie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nawet nie mam nic przeciwko prasowaniu ;) zwłaszcza jak znajdę chwilkę czasu :P ale koszule to już inna bajka..

    OdpowiedzUsuń
  3. Te koszule są świetną opcją. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam koszule, ale nienawidzę ich prasować! Dlatego często z nich rezygnuję więc to chyba dla mnie, Chociaż w Lidlu mam problem z rozmiarem :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Też przed powieszeniem rozprostowuję ciuszki, bo nie lubię prasować :P

    ---------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. No to w czwartek muszę się wybrać do Lidla:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo coś dla mnie, nie lubię prasować, a powód jest prosty po prostu nie potrafię robić tego dobrze :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nienawidzę prasować i... uwielbiam koszule. Lidl jak nic :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesli nie wymagaja prasowania, to zdecydowanie cos dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, te koszule są świetne, prasować nie lubię i nie umiem

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne te koszule, muszę je zobaczyć :).

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mogę prasować wszystko, byle nie damskie slimowane koszule (te wszystkie zaszewki... brr...) Tak jak Ty mnące się rzeczy wieszam mokre na wieszakach.
    Swoją drogą koszula non iron to musi być poliester jakiś, bo inaczej to musiałaby być dzianina bawełniana. No chyba, że taka opięta, że non-iron :D
    http://fashavable.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam tą koszulę, żółto-niebieską i moim zdaniem trzeba ją prasować.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe jak to jest, że nie wymagają prasowania. Mnie szczególnie urzekła ta z kokardą!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa ta granatowa! Pewnie nie będzie jej już w sklepie dla mnie. A patent z mokrą koszulą wykorzystam :) Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta granatowa z czerwonymi mankietami jest swietna!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładne koszule :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładne koszule i niekłopotliwe.
    Ja również prasuję wilgotne rzeczy i zostawiam żeby doschły. To sprawdzony sposób.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nawet lubię prasować ale jeśli nie musze prasować koszule własnie :)
    Ta granatowa faktycznie ładna!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie cierpię prasować, nie umiem tego robić;) Te koszule to coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Koszula na drugim zdjęciu również wpadła mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)