piątek, 4 grudnia 2015

ZASADA 3 KOLORÓW

Ostatnio natrafiłam na informację o zasadzie 3 kolorów. Sama ją już wcześniej stosowałam wiele razy, na zasadzie intuicji. Pewnie dla wielu z Was też jest ona znana.

Zasada jest prosta i faktycznie pomocna przy komponowaniu zestawu na dany dzień. Pozwala w łatwy sposób opanować sztukę łączenia kolorów i uniknąć zbytniego chaosu oraz pstrokacizny w ubiorze. Pomaga też tym, którzy chcieliby się ubierać nieco odważniej niż dotychczas i wyjść po za schemat  jeansy, czarna/szara koszulka, ale nie mają pomysłu jak to zrobić.

ZASADA 3 KOLORÓW, czyli jak łączyć kolory:
Wybieramy kolor przewodniU mnie jest to karmelowy - płaszcz i buty.
Dobieramy teraz barwę kontrastową do tej pierwszej. Ja postawiłam na ciemno-niebieski – jeansy oraz szal w kratę.

Te dwa kolory mogą w zestawie być w ilości 50:50, ale niekoniecznie - to już zależy od nas samych. W każdym razie oba muszą być dość widoczne.

I na końcu trzeci kolor, który ma stanowić tło, być naturalny i niezbyt widoczny. (Chyba, że 2 główne kolory są stonowane, wówczas ten trzeci może być mocny, kontrastowy, np. czerwony). U mnie to jasny szary, w niewielkim stopniu widziany na szalu oraz swetrze, jaki mam pod płaszczem (zatem kiedy zdejmą okrycie wierzchnie, zestaw nadal będzie wpisywał się w tę zasadę, choć już proporcja kolorów będzie trochę inna).

Ubrania w obrębie jednego koloru, powinny być w odcieniu zbliżonym do siebie. Wówczas efekt jest najlepszy, łatwo bowiem przesadzić z mieszanką kolorystyczną.

A co z wzorami na ubraniach? Kratka, groszki, pepitka? Mogą one występować, ale na jednym elemencie naszej garderoby, reszta gładka. Dany deseń powinien oczywiście też pasować kolorystycznie do całego stroju.

karmelowy płaszcz stylizacje
zasada 3 kolorów
niebiesko biały szal w kratę
jak łączyć kolory
jak zestawiać kolory stylizacje
Mam na sobie:
Karmelowy płaszcz -  Shein (pokazywany na blogu wielokrotnie, np. TUTU i TUTAJ)
Tregginsy– Cubus
Buty – Deichmann
Szal w kratę - TUTAJ

44 komentarze:

  1. Chyba pierwszy raz widzę Cię w związanych włosach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na blogu było wiele już takich zdjęć, gdzie miałam związane włosy. ;) Choć faktycznie najczęściej są rozpuszczone.

      Usuń
  2. Świetnie wyglądasz :D Jak zawsze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie wyglądasz,
    Super jest ten płaszczyk
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :) ♡ ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o takiej zasadzie.
    Bardzo ładnie Ci w kucyku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapamiętam tą zasadę bo wcześniej jej nie znałam ale często i tak podświadomie do niej stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo przydatny artykuł - ja chyba podświadomie się stosuję do tej zasady

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie wyglądasz, klik - 3,89$ :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet nie wiedziałam, że stosuję tą zasadę :) Sama często tak dobieram strój :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładna stylizacja:)))ja raczej nie wybieram więcej kolorów:)))ale są osoby,które mają niezwykłą umiejętność mieszania wielu pozornie nie pasujących kolorów:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpisuję się pod słowami Reni. Płaszczyk za każdym razem zachwyca. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  10. Nigdy nie słyszałam o tej zasadzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajna zasada i raczej ją stosuję :) Nie mieszam zbyt wielu kolorów :) Ładna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. też bardzo często kieruję się tą zasadą:) super wyglądasz:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. zasady nie znałam ale najczęściej dzięki podpowiedziom intuicji tak właśnie dobieram ubrania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobre wskazówki :) Zazwyczaj biorę je pod uwagę, ale czasami z powodu braku czasu różnie to wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny zestaw, ale płaszcz podoba mi sie najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdecydowanie płaszczyk z szalem :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny kolorek płaszczyka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja tam lubię łamać zasady :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podziwiam osoby, które w perfekcyjny sposób potrafią łączyć różne wzory i nie wyglądać przy tym śmiesznie. Ja jestem zdecydowanie zachowawcza ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa informacja z tą zasadą trzech kolorów, myślę, że większość z nas robi to intuicyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam o tej zasadzie, choć ja mało kiedy ją stosuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Choc czesto eksperymentuje z wzorami i kolorami, to zasada 3 kolorow nie jest mi obca.
    Fajnie wygladasz i strasznie podoba mi sie Twoj kucyk!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Pewnie tez ją stosuję, a nawet nie wiem:))
    Fajny ten zestaw! Dżins z beżem bardzo lubię!
    A Tobie bardzo ładnie w kitce!:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Stylowo dopasowanie i bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie spotkałam się jeszcze z tą zasadą, ale faktycznie ma sens :) Będę się nią kierować przy wyborze jutrzejszego stroju :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja mam zawsze problem z łączeniem kolorów i nie wiem czy uda mi się to kiedykolwiek opanować. ;o :D

    Ładny kolor tego płaszczyka.. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj:)
    Zawsze staram się trzymać tej zasady i rzadko kiedy od niej odchodzę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Dla mnie dobieranie kolorów to była zawsze czysta abstrakcja. :) Najchętniej wszystko nosiłabym niebieskie lub czarne. :D A Twoje zestawienie kolorystyczne bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak byłam mała tak właśnie rysowałam postacie - miały górę i buty w tym samym kolorze, a resztę w innym pasującym, ale najczęściej jednym, dwóch.

    OdpowiedzUsuń
  30. Też kiedyś słyszałam o tej zasadzie i w sumie też intuicyjnie często ją stosuję :-) Świetny zestaw - szczególnie płaszcz w pięknym kolorze i chusta :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nawet nieświadomie stosujemy zasadę 3 kolorów w codziennych strojach. Świetne połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  32. interesująca zasada:) podświadomie też ją stosuję. dzięki i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)