piątek, 7 sierpnia 2015

W KOLOROWYM LABIRYNCIE

W Krakowie, przed Gmachem Głównym Muzeum Narodowego powstał kolorowy labirynt. Na 200 metrach kwadratowych mamy ustawione rzędach wielobarwne słupy odbijające się w lustrach.
Wchodząc do labiryntu - odnosi się wrażenie, że znaleźliśmy się w środku obrazu, który nie ma końca...

Powiem Wam, że przebywanie dłuższy czas wśród tego kolorowego labiryntu spowodowało, że czułam się trochę rozkojarzona. Takie intensywne barwy, które otaczają człowieka z każdej strony, oddziałują na wszystkie zmysły i jednak nie wpływają dobrze na samopoczucie. Warto mieć to na uwadze przy urządzaniu własnego pokoju i wybrać jakieś spokojniejsze wzory np. z http://www.centrumtapet.pl/ lub postawić ściany na jasne, neutralne kolory. Mocne, intensywne barwy z jednej strony pobudzają do działania oraz dodają energii, ale mogą też wywołać uczucie niepokoju i rozbudzać nasze zmysły zbyt mocno. Na przykład nadmiar koloru czerwonego u osób nerwowych może powodować ataki złości czy agresji.

Przyznam jednak, że instalacja jest ciekawa i warto wejść do środka tego kolorowego labiryntu.

Tę niecodzienną instalację wykonał Leon Tarasewicz. Można ją zwiedzać codziennie w godz. 8:00-20:00 jeszcze do 13 września. Wstęp wolny.

labirynt instalacja Muzeum Narodowe Kraków
labirynt instalacja Muzeum Narodowe Kraków
labirynt instalacja Muzeum Narodowe Kraków
labirynt instalacja Muzeum Narodowe Kraków
labirynt instalacja Muzeum Narodowe Kraków
labirynt instalacja Muzeum Narodowe Kraków

93 komentarze:

  1. Ciężko patrzy mi się na zdjęcia, więc obawiam się,że nie mogłabym tam wejść. Mam wrażenie, że to przez moją klaustrofobię. Zdjęcia pięknie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałabyś ocenić na żywo i zdecydować, czy wejść do środka. Wrażenie jest dziwne. Ale te kolory, lustra nie oddziałują pozytywnie na samopoczucie jeśli się tam pobędzie dłuższy czas. Choć ogólnie pomysł ciekawy i warto zobaczyć tę instalację.

      Usuń
  2. świetny pomysł!
    z tego co pamiętam, to przed tym Muzeum jest całkiem duuuży plac - dobrze go zagospodarowali ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten labirynt nie jest na całym placu, zajmuje tylko jego część. Bo jednak cały plac jest naprawdę spory. A w części początkowej zrobili nie dawno zjazdy do... dużego parkingu podziemnego dla samochodów.

      Usuń
  3. może uda mi się to zwiedzić jak zawitam do krk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak akurat będziesz w pobliżu to warto zobaczyć, choćby z ciekawości.

      Usuń
  4. Zawsze wynajdujesz takie ładne miejsca w Krakowie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Miejsc ciekawych jest bardzo dużo, niestety nie zawsze jest czas i możliwość by zrobić tam zdjęcia i często miejscówki na blogu się powtarzają.

      Usuń
  5. Ale ciekawy pomysł, przykuwa uwagę i jest swietnym kolorystycznym akcentem (przynajmniej w lecie) w tej szarej czasem agloremacji ;) I Twoja chusta trochę nawet pasuje do tego labiryntu :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chusta oczywiście znalazła się tu nieprzypadkowo, w końcu jestem blogerką. hi, hi ;) ;)
      A z zewnątrz ta instalacje jest szara, znaczy widać konstrukcję tylko, kolorowo jest tylko w środku.

      Usuń
  6. Fajna inicjatywa :) tylko chyba oczopląsu idzie dostać od tych kolorów!~;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, dlatego za długo przebywać się w tym labiryncie nie da.

      Usuń
  7. wow - świetna sprawa, bardzo fajnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne :) szkoda, że tak daleko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak przy okazji, jakbyś była akurat w Krakowie. :)

      Usuń
  9. Trochę to szalone ;) Ktoś musi mieć wybujałą wyobraźnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł na pewno oryginalny i trochę szalony. :) Wyszukałam sobie inne prace/dzieła twórcy tego labiryntu i np. w Warszawie malował schody - też na takie mocne kolory, w innym miejscu pomalował 3 wywrócone betoniarki. Trudno w ogóle to ocenić. Ma takie artystyczne wizje dość szalone właśnie.

      Usuń
  10. Urocze zdjęcia. Wyglądasz ślicznie, jak zwykle.

    Miłego weekendu :)

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa inicjatywa! Zawsze to coś nowego i kolejne doświadczenie :) Z pewnością takie intensywne barwy nie są najlepszym pomysłem na pokrycie ścian naszego domu, za bardzo drażnią.

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W domu najlepiej sprawdzają się neutralne kolory i np. zieleń. Choć to też zależy, co kto lubi. :)

      Usuń
  12. Ale fajne miejsce! Może odwiedzę we wrześniu ;) Feria barw, aczkolwiek rzeczywiście może spowodować zawroty głowy..

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie tam i jak świetnie się wkomponowałaś w tło :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialny! A Kraków uwielbiam - najpiękniejsze miasto

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, Kraków jest pięknym i klimatycznym miastem.

      Usuń
  15. Bardzo ciekawie wygląda ta instalacja. Uwielbiam lustra i ich magię w kreowaniu rzeczywistości. Ciekawe czy będę miała okazję zobaczyć ją na żywo. Co d kolorów we wnętrzach, masz rację, ich nadmiar może przytłaczać, ja zawsze polecam neutralne barwy, ewentualnie tylko akcenty w intensywnych kolorach plus dodatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można się poczuć trochę jak w innym, magicznym ale i zwariowanych trochę, świecie.

      Usuń
  16. Genialności! Muszę to zobaczyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Ciekawa jestem jaki byś zestaw dopasowała do tego tła? ;)

      Usuń
  17. Super to wygláda, ae wpatrujác sié duzej kręci się w głowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie tak jest, szczególnie jak się patrzy ma to zdjęcie pionowe.

      Usuń
  18. Oj szkoda ze twój post nie ukazał sie wczoraj , przedwczoraj ... Dziś wyjeżdżam z Krakowa ... Ale moze sie uda zahaczyć , lubie takie ciekawostki :)):
    Ładna sukienka !

    OdpowiedzUsuń
  19. Oo dobrze wiedziec, akurat bede niedlugo w Krakowie, moze tam pojdziemy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. znalezienie się w tym labiryncie musi być ciekawym doświadczeniem. ma fajne pozytywne kolory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy w sumie może inaczej zareagować będąc w środku labiryntu i mieć inne odczucia, niekoniecznie pozytywne.

      Usuń
  21. Świetne urozmaicenie architektury. Świetnie wyglądasz w tym labiryncie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawa instalacja, obawiam się jednak o mój zwariowany błędnik, pewnie padłabym po kilku pierwszych krokach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można czuć się trochę rozkojarzonym, ja przynajmniej tak miałam.

      Usuń
  23. Ciekawy pomysł sztuki przestrzennej w mieście. Co do kolorów, to masz całkowitą rację, na dłuższą metę nie wytrzyma się z tyloma kolorami. Oczopląsu idzie dostać. :) Bardzo ładne zdjęcia masz na tle i dookoła owej sztuki.
    Pozdrawiam i zapraszam do nas na bloga

    OdpowiedzUsuń
  24. ale świetne miejsce! Też chętnie zrobiłabym tam zdjęcia;)
    +dodałam Cię na insta;) pathy_blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tako tło zdjęciowe na pewno bardzo ciekawe i oryginalne

      Usuń
  25. Wow, niesamowicie to wszystko wygląda, ale na tyle kolorów się nawet na zdjęciach ciężko patrzy, więc zbyt długo pewnie też nie dałabym rady przebywać w takim miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj za długo w tym labiryncie przebywać się nie da.

      Usuń
  26. Super sprawa. Szkoda, że już się nie załapiemy, ale w Krakowie mamy zamiar być kilka dni później.

    OdpowiedzUsuń
  27. Wow, chciałabym to zobaczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  28. świetnie wyglądasz i super zdjęcia:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Chętnie zobaczyłabym labirynt na żywo :)
    Wyglądasz świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. nice as always, kisses!

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawe miejsce. :) Nie bolała Cię po tym głowa? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ale jak bym tam dłużej było to nie wiadomo. ;)

      Usuń
  32. Ciekawa inicjatywa!!! artystyczne wizje są przeróznie odbierane, wiadomo, kwestia gustu :) Ja lubię innowatorskie pomysły, pomimo tego, ze mogą przyprawiać o lekki zawrót głowy :D Jestem za!!!

    Miłej niedzieli :*** buziaki
    http://missmoonlight-pl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. nawet nie wiedziałam, że jesteś z Krakowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pasku po prawej stronie gdzie jest informacja o mnie, prawie od początku istnienia bloga pisze - Kraków / Wieliczka. ;) :)

      Usuń
  34. przejdziesz takim labiryntem i życie nabiera kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja cię kręcę!! Coś pięknego, dlaczego w Poznaniu nie stawiają takich cudów? :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetny ten labirynt ;) fajnie zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne zdjęcia, cudowne barwy :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wygląda to niesamowicie. Bardzo ciekawy projekt.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ile kolorów, niesamowite...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo ciekawie to wygląda, ale już od samego patrzenia na te kolorowy pasy bolą oczy :-) Za to Ty bardzo ładnie wyglądasz :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Instalacja wygląda imponująco!!!

    OdpowiedzUsuń
  42. Byłam dwa razy i okazało się, że za drugim kolumny były inaczej ustawione ;) Nie można już było zobaczyć się po drugiej stronie - taki myk!

    OdpowiedzUsuń
  43. Instalacja faktycznie ciekawa. Już od patrzenia na zdjęcia mam oczopląs. Ciekawe jakby mi wzrok zareagował przy oglądaniu na żywo. Ale może do 13 wrześnie dam radę się wybrać i przekonać o tym na własnej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  44. Fajnie byłoby się w tym zgubić...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)