Chusteczki
do zmywania lakieru są ciekawą alternatywą dla zwykłego zmywacza. Każda
chusteczka jest nasączona płynem i zapakowana osobno. Możemy je zabrać ze sobą
na wyjazd - całe opakowanie lub jedną szkutę. Są praktyczne i nie zajmą dużo miejsca.
Miałam
okazję przetestować 2 rodzaje takich chusteczek - Nailnu oraz JELID.
Zapraszam
na post porównujący obie marki.
Krótki
opis produktów wg producenta:
Nailnu:
Wygodne
w użyciu i wydajne chusteczki Nailnu pozwalają na dokładne zmycie lakieru z
paznokci. Jedna chusteczka pozwala na zmycie lakieru z paznokci
z obu dłoni. Zawierają alantionę, D-Panthenol i rumianek mające własności
chroniące i pielęgnujące, dzięki czemu płytka paznokci i skóra wokół nich
pozostają nawilżone i zadbane. Doskonałe również do zmywania lakieru z tipsów. Nie zawierają acetonu. Są
hipoalergiczne.
Po dwóch minutach można już pomalować znów paznokcie.
Jelid:
Chusteczki
do zmywania lakieru z paznokci JELID, to nowy produkt dedykowany pielęgnacji
dłoni i stóp. Chusteczki JELID są produktem pozwalającym KAŻDEJ kobiecie w
wieku 16+ na zachowanie komfortu nawet w stresującej sytuacji. 1 chusteczka starcza na zmycie 10
paznokci, a dzięki zawartemu w składzie olejkowi kokosowemu, pozostawiają po
użyciu przyjemny zapach. Nie zawierają acetonu.
Cena
i ilość sztuk w opakowaniu:
Nailnu: 19 zł za 10 szt
Jelid: 50 szt za 25 zł lub 1 zł za 2 sztuki
Skład:
Nailnu: Butyrolactone Dimethyl glutarate, Diethylene
Glycol, Dimethyl succinate, Dimethyl adipate, Chamomilla Ext, Allantoin,
D-Panthenol
Jelid: Isopropyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Coco
Oil, Propanediol, Acetyl Cellulose, Witamina E, Zapachy
Zapach:
Nailnu:
kosmetyczny, ale mocny. Nie czuć jednak acetonem. Nie ma takiego typowego dla
zmywaczy zapachu. Ulatnia się po dłuższej chwili chwili.
Jelid:
kosmetyczny, ale specyficzny (mniej mi się podoba niż ten z Nailnu) jednak
również nie czuć acetonem. Ulatnia się po dłużej chwili.
Wpływ
chusteczek na płytkę paznokci:
Nailnu
i Jelid: W zasadzie oba kosmetyki mają podobne działanie. Nie wysuszają
paznokci. Nie tworzą takiego białego nalotu na skórze. Lekko natłuszczają,
jakby pielęgnują i nabłyszczają płytkę paznokciową.
Działanie
i skuteczność w zmywaniu lakieru:
Nailnu:
1 chusteczka ma wymiary 16x13 cm i spokojnie można nią zmyć lakier z 10
paznokci, a nawet i z 20. Nie brudzi rąk. Również zmywanie lakieru z brokatem idzie
szybko i bezproblemowo.
Jelid:
1 chusteczka ma wymiary 6x6 cm. Jedną sztuką zmywamy lakier z 5 paznokci
maksymalnie. Jeśli lakier jest z brokatem lub mamy nałożonych kilka warstw nie
poradzi sobie nawet z pięcioma. Czyli na jednorazowe zmycie lakieru z obu dłoni
potrzebujemy 2-3 takich chusteczek.
Lepsze,
jeśli chodzi o skuteczność są chusteczki Nailnu - 1 możemy zmyć lakier nawet z
20 paznokci, natomiast Jelid da radę najwyżej z 5-ciu.
Oba produkty nie
wysuszają, a nawet można powiedzieć, że mają właściwości pielęgnujące. Nie
brudzą rąk. Są wygodne i praktyczne.
Jednak z drugiej strony ceny tych
chusteczek są trochę wysokie - Nailnu 19 zł za 10 sztuk, a Jelid 50 w
opakowaniu za 25 zł.
Osobiście
jestem bardzo zadowolona z ich działania, szczególnie z chusteczek Nailnu,
niemniej nie będę ich używać na stale ze względu na cenę, ale od czasu do czasu
jak najbardziej. Również i w torebce za wszelki wypadek miejsce dla jednej
sztuki zawsze się znajdzie.
Co siądziecie
o takich chusteczkach do zmywania lakieru?
O czyli najpierw wypróbuję chusteczki Nailnu:]
OdpowiedzUsuńZdecyduję się chyba na zakup chusteczek Nailnu jak będę wyjeżdżać nad morze :) Myślę, że takie chusteczki to dobry gadżet ale raczej w wyjątkowych sytuacjach. Na co dzień dalej będę zmywać paznokcie tradycyjnym sposobem :)
OdpowiedzUsuńNa wyjazdy takie chusteczki są bardzo dobre.
UsuńZ tego co pamiętam, to w porównaniach na blogach też "wygrywały" te z Nailnu ;) Moje gdzieś zasiałam, pewnie kiedyś odnajdę :D
OdpowiedzUsuńOooo, nie miałam pojęcia o istnieniu takiego cudu :) Pewnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to super rozwiązanie na wyjazd. W domu stawiam na zmywacz :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam, ale czytałam o nich. Fajna opcja np. na wyjazd :)
OdpowiedzUsuńja jeszcze nie miałam tych chusteczek ale jak mi sie skonczy zmywacz to zakupie zeby wypróbować to cudo
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, na wyjazd idealny!!! Jednak cena odstrasza do stosowania ich przez cały czas :)
OdpowiedzUsuńTak czy siak wypróbuję :D
Pomysł z tymi chusteczksmi dobry ale na wyjeździe, bo w domu było by nieekonomicznie.
OdpowiedzUsuńNaslonecznej.blogspot.com
Dobrze mieć w kosmetyczce, ale przy doraźnym stosowaniu :)). Na co dzień jednak zwykły zmywacx :).
OdpowiedzUsuńUżywałam zmywacza w żelu( świetna sprawa) i gąbki. Chusteczek nie ale ceny jak widzę nie są niskie.
OdpowiedzUsuńNa wszelki wypadek świetna sprawa:))
OdpowiedzUsuńMalutki spam, ale warto bo nagrody zacne m.in paleta NYX. Zapraszam na rozdanie: http://magicznedwiekreski.blogspot.com/2015/03/rozdanie-2015-nyx-i-yves-rocher.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Kochana cieplutko!
Chusteczek nigdy nie używałam, za to od kilku dobrych lat stosuję podobny produkt - płatki do zmywania lakieru. Do tej pory miałam tylko z serii Ebelin, która jest dostępna w drogeriach dm (Niemcy, Czechy, Austria) - kupowała mi zawsze siostra i przywoziła.
OdpowiedzUsuńhttp://www.dm.de/de_homepage/ebelin_home/produkte/ebelin_produkte_manicure/ebelin_produkte_manicure_nagellackentferner/32142/ebelin-nagellackentferner-pads.html
Już nigdy nie powróciłam do tradycyjnego zmywacza. Wiem, że w Rossmannie ma się pojawić (albo już jest) podobny produkt - zmywacz w płatkach. Jak go przyuważę na pewno wypróbuję.
Generalnie uważam, że takie rozwiązania, jak chusteczki czy płatki, są o wiele lepsze niż babranie się z tradycyjnym zmywaczem ;)
W sam raz na wakacje :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takich produktów. Ale przy jakiejś okazji chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńA ja pierwszy raz słyszę o takich chusteczkach!:) U Ciebie ciągle jakieś nowe rzeczy dla mnie i jak tu Cię nie czytać:)? Serdecznie pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam podobnych, ale nie pamiętam nazwy producenta. Pamiętam, że tamte były słabo nasączone i ciężko się nimi zmywało lakier. Te wyglądają naprawdę ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńmam obie firmy, te z Jelid próbowałam, ale jakoś szału mnie ma, a tych drugich jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wynalazek takie chusteczki. Myślałam, że lepiej będzie kupić te tańsze, ale widzę, że jednak droższe chyba ekonomiczniej wychodzą i na pewno wygodniej zmywać taką większą chusteczką :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takich chusteczkach, ale bardzo chętnie bym je wypróbowała. Były by nieocenione w podróży! Super recenzja :)
OdpowiedzUsuńLove Life Every Day
everydaybeauty instagram
Świetne na jakiś wyjazd albo wakacje, poręczne i szybkie w użyciu :)
OdpowiedzUsuńJelid się u mnie zupełnie nie sprawdziły. Jeśli chodzi o NU to działanie miały ok, ale i tak nie przypadły mi do gustu - moim zdaniem śmierdziały i były strasznie tłuste.
OdpowiedzUsuńZwykły zmywacz śmierdzi jeszcze gorzej ;) Nie mówiąc o niektórych lakierach. ;)))
UsuńTo fakt :) Ale można też znaleźć mało śmierdzący bezacetonowy zmywacz :)
UsuńNie przekonują mnie takie chusteczki.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takich chusteczkach! Fajna sprawa, szkoda, że taka droga. Chętnie wypróbuję jednak :)
OdpowiedzUsuń