czwartek, 3 lipca 2014

ROSYJSKIE KOSMETYKI: Peeling enzymatyczny - brzoskwinia i mango

Co to jest peeling enzymatyczny? To kosmetyk, który działa trochę inaczej niż klasyczne peelingi ziarniste. Często poleca się go osobom z skórą suchą, wrażliwą, delikatną lub naczynkową, choć w sprzedaży są dostępne też peelingi dla cery tłustej i mieszanej. Peeling enzymatyczny ma tę zaletę, że złuszcza martwe komórki bardzo delikatnie. Drobinki zawarte w peelingach ziarnistych mogą podrażnić suchą i wrażliwą skórę, tymczasem ten enzymatyczny działa inaczej - zawarte w nim enzymy rozpuszczają naskórek.

ORGANIC SHOP Face Peeling Brzoskwinia i Mango peeling enzymatyczny


Producent: Organic Shop, Rosja
DystrybutorBiosfera Polska
Pojemność: 75 ml
Cena: ok. 10 zł

Delikatny peeling enzymatyczny wybornie oczyszcza i odnawia skórę, nasyca ją substancjami odżywczymi, zmiękcza, czyniąc ją elastyczną i aksamitną.

Bez SLS, parabenów, silikonów.



Sposób użycia: 
Nanieść na czystą skórę twarzy, pozostawić na 8 - 10 minut, zmyć wodą.

Skład: 
Agua (woda), Glycolic Acid (kwas glikolowy), Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek), Cetearyl Alcohol (emolient), Cetearyl Palmitate (emolient), Organic Magnifera Indica Seed Butter (masło z owoców mango), Glyceryl Stearate (emolient), Glycerin (gliceryna), Prunus Amygdalus Oil (olej migdałowy), Sodium Hydroxide (regulator pH), Benzyl Alcohol (konserwant), Benzoic Acid (konserwant), Sorbic Acid (konserwant), Parfum (zapach).


Moja opinia:
Peeling enzymatyczny stosuję na przemiennie z takim tradycyjnym-ziarnistym. Jest on delikatny i można go używać częściej, nawet kilka razy w tygodniu. Bardzo dobrze usuwa martwy naskórek, nie podrażnia skóry, nie wysusza, wręcz przeciwnie. Daje ukojenie. Poprawia też jej koloryt i ukrwienie oraz wyraźnie wygładza. 
Zapach ma przyjemny, delikatny, lekko brzoskwiniowy.
Produkt jest bardzo wydajny. Konsystencja zbita, gęsta, ale bez problemu rozprowadzamy ją na skórze.

Polecam, jeśli szukacie dobrego, łagodnego oraz nie drogiego peelingu enzymatycznego.

Gdzie można go kupić?
Produkt można znaleźć w ofercie sklepów współpracujących z Biosfera Polska, przez którą ten balsam jest dystrybuowany. Głównie są to sklepy internetowe - jest ich mnóstwo, wystarczy wpisać w google nazwę produktu, oprócz tego w sklepach zielarsko-medycznych, aptekach oraz drogeriach kosmetycznych z naturalną kosmetyką.


ps.  Przypominam o rozdaniu z ShinyBox! Jeśli macie ochotę na pudełko pełne kosmetyków zapraszam TUTAJ


50 komentarzy:

  1. W sumie rosyjskich kosmetyków nigdy nie miałam. Ale brzoskwinia i mango brzmią kusząco :D
    Pozdrawiam ;*

    Miśka

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie,że się sprawdził ...firma ta ma bardzo ciekawe kosmetyki ,chodź ostatnio ich szampon nie sprawdził się u mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. właśnie się za jakimś rozglądam bo moja ziaja coraz gorzej sobie radzi :(

    OdpowiedzUsuń
  4. enzymatycznego jeszcze nigdy nie stosowałam,wolę porządne zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. rosyjskie kosmetyki kuszą ;) a peelingi enzymatyczne bardzo lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taaak, zdecydowanie coś dla mnie, bo uwielbiam peelingi enzymatyczne! :) I do tego jeszcze brzoskwinka :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy go nie używałam, ale chętnie bym kupiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam szczerze że te rosyjskie kosmetyki coraz bardziej mnie pociągają;) Dziś jedna z dziewczyn miała fajny olejek do włosów w 100% naturalnych, teraz ten peeling u Ciebie...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze nie testowałam rosyjskich kosmetyków, ale kuszą mnie te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam rosyjskich kosmetyków, kuszą mnie od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tyle już u Ciebie naczytałam się o ciekawostkach kosmetycznych, lubię Twoje opinie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. słyszałam ze jest dobry ale nigdy nie stosowalam.
    Nasz nowy adres : rodzina-k.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię takie aromaty ;) Chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubię kosmetyki Organic Shopu!
    tego nie miałam, ale wszystkie których kupowałam wygrzebywałam po prostu na aukcjach allegro ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zainteresowałaś mnie tym peelingiem, jak będę kiedyś składać zamówienie na rosyjskie kosmetyki to muszę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na pewno byłabym z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam słabość do rosyjskich kosmetyków, muszę wypróbować ten peeling! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super jest ten peeling, ma kwas glikolowy wysoko w składzie

    OdpowiedzUsuń
  19. nigdy nie używałam takiego peelingu :O w sumie rzadko używam peelingów xd ale ten jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie miałam rosyjskich kosmetyków. Peeling enzymatyczny lubię z Lirene :).

    OdpowiedzUsuń
  21. Już od dłuższego czasu mam ochotę na ten peeling. :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawy ten peeling :-) Ostatnio sama natknęłam się lokalnym sklepie zielarskim na rosyjskie kosmetyki i kupiłam krem do twarzy i krem pod oczy - narazie użyłam tylko raz z czystej ciekawości :-) Jak zużyje poprzednie to przekonam się jakie te są :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. wart wypróbowania , do tego w moim ulubionym zapachu

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak większość komentujących - nigdy nie miałam:))
    Ale ciekawie wygląda. Jestem zachęcona:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mniam,uwielbiam to połączenie smakowe ;)
    Peeling wydaje się fajny

    OdpowiedzUsuń
  26. Już mi się jego skład podoba! :) wydajność na plus, większość na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chetnie kiedys sie na niego skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy nie miałam rosyjskich kosmetyków, kiedyś trzeba wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zdecydowanie wolę takie enzymatyczne od tradycyjnych

    OdpowiedzUsuń
  30. Zainteresował mnie, zwłaszcza że ma ciekawy skład ;D

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubię enzymatyczne, ale raczej te bardzo mocne :) rozpuszczalniki :D
    łagodny nie dla mnie, chyba, że używany jako żel do mycia twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  32. oo enzymatyczny idealny do mojej twarzy:)


    ps. a u mnie? FASHION W B&W :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ze względu na cerę naczynkową mogę stosować tylko pilingi enzymatyczne. Ten wygląda na prawdę fajnie :).

    OdpowiedzUsuń
  34. Peeling enzymatyczny to fajna sprawa, ale jednak dla mnie chyba za mało - muszę czuć ścieranie:P hehe

    OdpowiedzUsuń
  35. /nigdy nie miałam tego produktu :) Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  36. bardzo lubie takie peelingi :) mam skore naczynkowa wiec zawsze szukam czegos co by mi krzywdy nie zrobilo ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie miałam jeszcze okazji testować rosyjskich kosmetyków a słyszałam o nich same dobre rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  38. niestety nie miałam nigdy...

    OdpowiedzUsuń
  39. moja cera bardzo lubi peelingi enzymatyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. rosyjskich nie testowałam O.o

    OdpowiedzUsuń
  41. Też nigdy nie testowałam rosyjskich kosmetyków, ale czemu nie... :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nigdy nie używałam enzymatycznych, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  43. lubię takie połączenia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)